Wpis z mikrobloga

Ostatnio jeden mirek się zesrał, że McDonald propaguje homoseksualizm na podstawie strony z motywacyjnej książeczki dla dzieci.
Ilustracja z postu chodziła mi po głowie i dzisiaj mi się przypomniało, że mam tę książkę w domu w niemieckim wydaniu. Zajrzałem do niej i zasadniczo nie ma w niej nic o homoseksualizmie poza tą jedną stroną z podsumowaniem, że Reggie pomimo zawirowań w życiu doszedł ze sobą do ładu i prowadzi szczęśliwe życie ze swoim partnerem - teraz już mężem.

Tych książek jest ogółem kilkadziesiąt i opowiadają motywacyjne historie znanych ludzi w bardzo szerokim przekroju - od Grety Thunberg po Matkę Teresę. Także większość rodziców może sobie wybrać autorytety, które chce pokazać swoim dzieciom.
Sam mam 6 spośród nich dobranych niejako na podstawie moich zainteresowań + dobrałem dwie ciekawe postaci kobiece.
Książeczki te pokazują dzieciom w przystępny sposób, że jeżeli są w czymś dobre i będą wokół tego #!$%@?ć to mają szansę odnieść sukces, nawet pomimo przejściowych przeciwności losu.

#ksiazki #dzieci #tatacontent i trochę #bekazprawakow
Pobierz
źródło: 20230612_125403
  • 17
@Jin na kolejnej stronie jest Alan Turing i jedno zdanie że był homoseksualistą a to było wtedy nielubiane( nie będę wklejaj całej strony) ale teraz widz że potem już w miarę spoko akurat w tym. Kojarzę że jakaś książkę miałem taką o "sławnych" osobach w tym stylu i jak czytałem to przy 2/10 był temat LGBT+ jak znajdę to też pokaże przykłady moim zdaniem nadliczbowej reprezentacji tych tematów szczególnie w literaturze dla
@Jin: Miałem ze dwie z tych książeczek i po jednym przeczytaniu już do nich nie wracaliśmy. Jakieś dziwne połączenie infantylnych opisów jakby to było dla małych dzieci i bardzo poważnych tematów wrzucanych bez żadnego kontekstu, które wymagają obszernego tłumaczenia. Czytam przedszkolakowi inspirującą sportową historię i nagle wchodzi kwestia odmowy udziału w wojnie w wietnamie
@Anjinsan87:

Odmowa udziału w wojnie to był moment powstania Mohammada Ali jakiego znamy z popkultury więc trudno, żeby to pominęli.
Mój syn polubił tę o Davidzie Bowie - czasem po nią sięga a potem chce żebyśmy grali i tańczyli więc jest z niej jakiś pożytek rozrywkowy przynajmniej.
@McWozniak Nie, ta wzmianka akurat ok, tak jak napisałam to nie ta książka, w tej jest znośnie, muszę poszukać tej drugiej w której było przesadnie dużo tej tematyki. Nie uważam że powinno jej zupełnie nie być, sam lubię oglądać porady różowej brygady ale uważam że tych wątków jest zbyt dużo w. iwktorych miejscach