Wpis z mikrobloga

#psychologia mam wrażenie że ci wszyscy normicy, dynamiczniaki i ekstrawertycy mają tak samo jak nie jeszcze gorzej zryte berety a ta cała dynamika jest wprost proporcjonalna do ich problemów. To jest jak z przegrywem któremu im gorzej to bardziej się izoluje tak dynamitek im ma gorzej w życiu tym więcej gada, robi i "żyje". Właśnie po to żeby nie myśleć jak jest źle. To są mistrzowie iluzji i wystarczyłoby im zabrać tych znajomych, wykluczyć na chwile z grupy i skazać na chwilową samotność i radzenie sobie samemu bez nikogo to by się posypali jak domek z kart. Zdechliby bez agencji.
Dlatego uważam że nie ma im czego zazdrościć a jest wręcz się z czego śmiać
  • 24
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

  • 0
@pokyw12: to co proponujesz? Każdy mo zostać influencerem? Btw odszedłeś dosyć mocno od tematu posta. Zszedłeś na influencerów a ja mówiłem o przeciętnych ludziach których spotkasz np pod warzywniakiem
  • Odpowiedz
@jan-kopec: nie, dlaczego zszedłem od tematu? Chodzilo mi bardziej o to kazdy "dynamik" i oskarek po 20 roku życia zostaje sam i nikt cie nie wychwala ze masz zajebiste auto od starego, tam juz nie ma oskich, dynamikow i przegrywów bo ci sie znajomi wykuraczają i kazdy ma cie w dupie, a zycie nie wygląda tak jak u typowego Friza, że masz 25 lat skaczesz do kulek i zarabiasz po
  • Odpowiedz
  • 0
@pokyw12: wiesz może jestem sporo starszy od ciebie i nie rozumiem za bardzo o czym mowa.
Jestem z pokolenia gdzie oskarków była znikoma ilość, a nawet jak byli to się aż tak nie izolowali i może im dopiero na studiach sodówka biła w dekiel.
  • Odpowiedz
@jan-kopec: kurde tak czytam ten post Twój jeszcze raz i może faktycznie sie nie zrozumieliśmy i może się minelismy z tym o co mi chodziło;p a który rocznik jestes? ;p
  • Odpowiedz
  • 0
@pokyw12: 1996
No raczej się nie zrozumieliśmy bo ja miałem na myśli ludzi 25-40 plus lat. Takich z którymi mam styczność na codzień. Z młodszymi mam znikomą i nawet jak mam to tak nie wygląda jak piszesz. Może na Podkarpaciu nawet oskarek jest z biednej rodziny porównujac do Warszawy albo tu jest jakiś wysyp pseudooskarków z pseudo bogatych rodzin
  • Odpowiedz
@jan-kopec: Całkowita racja. Co z tego skoro w kłamstwie żyją, będą żyli, ich dzieci także? Co z tego? Z drugiej strony jak to wiesz to nakłada na Ciebie odpowiedzialność żeby w życiu coś zrobić co będzie miało znaczenie. Inny typ człowieka i tyle, nic w tym złego.
  • Odpowiedz
  • 0
@pokyw12: No to dlatego ja kompletnie nie rozumiem o czym mówisz bo tutaj się nigdy nie zetknąłem z takimi sprawami W życiu realnym Jedyne co to tylko Czytałem o tym gdzie niegdzie.
Byłem pewien że masz z 18 lat maksymalnie że mowisz o oskarkach. A ty skąd jesteś dokładnie że jest ci tak dobrze znany ich styl życia
Oskarków przez duże O? Czyżby Kraków?
  • Odpowiedz
  • 0
@lord_xenu: Dobrze mówisz ja na przykład nie potrafię żyć w kłamstwie i wszystko co mówię musimy mieć jakieś potwierdzenie w rzeczywistości choćby nawet najmniejsze.
Tylko... no.... marzeniami się łatwiej żyje i chciałbym umieć czasami jak oni. Nawet na chwilę
  • Odpowiedz
No to dlatego ja kompletnie nie rozumiem o czym mówisz bo tutaj się nigdy nie zetknąłem z takimi sprawami W życiu realnym Jedyne co to tylko Czytałem o tym gdzie niegdzie.


@jan-kopec: ale do czego to odniesienie bo nie zrozumiałem?

Oskarki to mem portalowy na wykopie ;p
  • Odpowiedz
  • 0
@pokyw12: nie oskarki to nowe określenie na sławetną bananową młodzież. Przynajmniej tak mi się wydawało zawsze. Tak jak CHAD jako nowe wcielenie słowa Macho
  • Odpowiedz
@jan-kopec: napisałeś ze jestes 1996 rocznik urodzenia, a taki troche boomer jestes stary ;p tez jestem 96' a nigdy wsrod swoich znajomych nie używam słownictwa oskarek/boomer/chad. Troche chyba ci za mocno wykop wjechal
  • Odpowiedz
  • 0
@pokyw12: nie uważasz że można używać słownictwa takiego jakie uważa się za słuszne?
Język ewoluuje, słowa zmieniają nazwy a nadal znaczą to samo. Poza tym.... niby masz tyle lat co ja a mówisz jak małolat z takim pogardliwo-śmiesznym tonem, meh.... boomer... czy aby to słowo także nie zrodziło się na chanach i nie nabrało rozgłosu właśnie na wykopie? Przygarnął kocioł garnkowi zatem.
  • Odpowiedz
@jan-kopec: e no, wg mnie masz rację.

Pamiętam z lat szkolnych dokładnie, jak taki jeden as atencjusz, jak już nie miał pomysłów co "śmiesznego" o---------c, jak dostawał nerwicy xD i doła łapał ;-)

Jestem teraz na wyjeździe i na własne oczy widziałem siedlisko takich ludzi xD w sensie, wszedłem i czułem się wyobcowany, bo każdy w beach barze takim fancy z drinkami po (od)12€ był ubrany pod lans, prowadził relacje
  • Odpowiedz
mam wrażenie że ci wszyscy normicy, dynamiczniaki i ekstrawertycy


@jan-kopec: idealne życie wyżej wymienionych grup wysmyslily sobie przegrywy, aby mówić jak ktoś ma dobrze, a biedne przegrywy są biedne.

Przegrywy nie dopuszczają, że normik albo chad nie mają tak kolorowo jak sobie to taki piwniczniak wyobraża.
  • Odpowiedz
@jan-kopec: też mi odkrycie, wystarczy chwila na terapii grupowej i nagle zdajesz sobie sprawę, że ludzie których w życiu nie posądziłbyś o jakieś problemy psychiczne (bo dobrze ubrani, usytuowani, "ogarnięci") mają tak samo poryte berety jak klasyczny wykopowy przegryw. Co śmieszne często źródła tych problemów są bardzo różne, ale wpływ na psychikę bardzo podobny.

Jeden będzie swoje demony gonił grami, inny używkami, jeszcze kto inny 'lajkami'. Albo będzie uciekać w
  • Odpowiedz