Aktywne Wpisy
luke-mat +389
Święta się zbliżają, a więc wożenie rodziny samochodem.
Pamiętaj, jeśli rodzina powie Ci "każdy płaci za siebie" i nie chce zapinać pasów.
Masz prawo powiedzieć: "Zapinasz pasy lub wysiadasz"
80kg Pasażer za kierowcą, bez pasów, przy stłuczce przy 50km/h uderza w fotel kierowcy z siłą 2 ton
#samochody #motoryzacja
Pamiętaj, jeśli rodzina powie Ci "każdy płaci za siebie" i nie chce zapinać pasów.
Masz prawo powiedzieć: "Zapinasz pasy lub wysiadasz"
80kg Pasażer za kierowcą, bez pasów, przy stłuczce przy 50km/h uderza w fotel kierowcy z siłą 2 ton
#samochody #motoryzacja
źródło: image
Pobierz
56632 +24
źródło: Screenshot_8
Pobierz




Dlatego uważam że nie ma im czego zazdrościć a jest wręcz się z czego śmiać
Jestem z pokolenia gdzie oskarków była znikoma ilość, a nawet jak byli to się aż tak nie izolowali i może im dopiero na studiach sodówka biła w dekiel.
No raczej się nie zrozumieliśmy bo ja miałem na myśli ludzi 25-40 plus lat. Takich z którymi mam styczność na codzień. Z młodszymi mam znikomą i nawet jak mam to tak nie wygląda jak piszesz. Może na Podkarpaciu nawet oskarek jest z biednej rodziny porównujac do Warszawy albo tu jest jakiś wysyp pseudooskarków z pseudo bogatych rodzin
Byłem pewien że masz z 18 lat maksymalnie że mowisz o oskarkach. A ty skąd jesteś dokładnie że jest ci tak dobrze znany ich styl życia
Oskarków przez duże O? Czyżby Kraków?
Tylko... no.... marzeniami się łatwiej żyje i chciałbym umieć czasami jak oni. Nawet na chwilę
@jan-kopec: ale do czego to odniesienie bo nie zrozumiałem?
Oskarki to mem portalowy na wykopie ;p
Język ewoluuje, słowa zmieniają nazwy a nadal znaczą to samo. Poza tym.... niby masz tyle lat co ja a mówisz jak małolat z takim pogardliwo-śmiesznym tonem, meh.... boomer... czy aby to słowo także nie zrodziło się na chanach i nie nabrało rozgłosu właśnie na wykopie? Przygarnął kocioł garnkowi zatem.
Pamiętam z lat szkolnych dokładnie, jak taki jeden as atencjusz, jak już nie miał pomysłów co "śmiesznego" o---------c, jak dostawał nerwicy xD i doła łapał ;-)
Jestem teraz na wyjeździe i na własne oczy widziałem siedlisko takich ludzi xD w sensie, wszedłem i czułem się wyobcowany, bo każdy w beach barze takim fancy z drinkami po (od)12€ był ubrany pod lans, prowadził relacje
@jan-kopec: idealne życie wyżej wymienionych grup wysmyslily sobie przegrywy, aby mówić jak ktoś ma dobrze, a biedne przegrywy są biedne.
Przegrywy nie dopuszczają, że normik albo chad nie mają tak kolorowo jak sobie to taki piwniczniak wyobraża.
Jeden będzie swoje demony gonił grami, inny używkami, jeszcze kto inny 'lajkami'. Albo będzie uciekać w
Po prostu niektórzy ludzie są szczęśliwi i czerpią z życia zamiast się użalać. Tak trudno w to uwierzyć?