Wpis z mikrobloga

Oto jak u archeologów punkt widzenia zmienia się wraz z punktem siedzenia...|| Gdy poszukiwacz szuka w humusie lub na ornym polu to "niszczy kontekst", nawet nie ważne że to zgłasza bo przecież "zniszczył kontekst". Gdy ktoś koparką podczas "badań" ściąga kilkadziesiąt cm ziemi to "nauka nic nie straciła". Stracić można za to rozum próbując pojąć tą pokrętną logikę.
Czekam na komentarze Wszystkich obrońców archeo betonu.

Chcesz być na bieżąco? #zwiadowcahistorii - tag z moimi najciekawszymi znaleziskami! Zapisz się też do mikrolisty zwiadowcahistorii - plusując ten komentarz bym zawołał Cię do najlepszych znalezisk!

Sprawdź też mój blog WWW firmowy SKLEP ZH oraz kanał na YT

#archeologia #wykrywaczmetalu #zabytki #poszukiwacze #kultura #historia #polska #budownictwo #prawo #gruparatowaniapoziomu #qualitycontent
Zwiadowca_Historii - Oto jak u archeologów punkt widzenia zmienia się wraz z punktem ...

źródło: archeo patola

Pobierz
  • 14
  • Odpowiedz
ich piecze dupka bo pędzlują większość życia bełty w stanie rozkładu, a co lepsze to za granicę na czarnym rynku
  • Odpowiedz
@Zwiadowca_Historii: No ale z drugiej strony wrzucasz screena z logicznymi argumentami, a przytaczasz fikcyjne brednie. Bo brednią rzeczywiście jest twierdzić, że chodząc z wykrywką po ornym polu niszczysz kontekst (ale kto i kiedy tak twierdził dokładnie)? A na filmiku nawet mówią, że ta warstwa ziemi była 500x zmielona i nic po niej nie widać.
  • Odpowiedz
@Zwiadowca_Historii To się wszystko rozchodzi o to punktowe kopanie. Bo czy sygnału z wykrywacza nie możesz mieć z obiektu, gdzie stratygrafia jest niezaburzona? Humusu przecież nie zawsze musi być metr. Słyszałem o takich przypadkach, że były na stanowisku punktowe wkopy, trafiające idealnie w obiekty. Czyli ewidentnie ktoś miał sygnał, wyciągał sam "złom", a resztę zasypywał. Dużo kurhanów też jest w dokładnie taki sposób wyrabowanych, że brakuje metalowych zabytków w inwentarzu, a na
  • Odpowiedz
@ktomizajalnazwy: Tu nie jest mowa o kurhanach tylko o warstwie ornej/warstwie humusu. Sprawa dotyczy tego że w jednym przypadku nauka może coś tracić, a w drugim niby nie traci. Prawda taka że macie bagno w swoim środowisku i go nie widzicie albo nie chcecie. Nikt z tym nie robi porządku, tylko udaje że słonia nie ma w salonie. Ostatnio wrzuciłem artykuł o odkryciu sztyletu z brązu na grupę archeologiczną to od
  • Odpowiedz
@Zwiadowca_Historii Kurcze ale nie rozumiem o co ci chodzi teraz. Napisałem ci, że to wcale nie jest tak, że was się postrzega jako zło wcielone. Wręcz przeciwnie, doceniana jest wasza pomoc. Napisałem też z czym ewentualnie jest problem, i co prawdopodobnie jest przyczyną tej waszej złej sławy w środowisku. A ty mi wyciągasz brudy na zawodowych archeologów, że badania ratunkowe się na #!$%@? robi. No nierzadko się niestety robi, zgadzam się. Ale
  • Odpowiedz
@ktomizajalnazwy: To że widzicie tylko jedną stronę medalu. Poszukiwaczy jest zły bo ktoś gdzieś coś zrobił i nawet nie został złapany za rękę. (bo ilu poszukiwaczy zostało skazanych za opisane czyny i skąd wiadomo że to nie nawet archeo?). Jednak z drugiej strony mogą być archeolodzy partacze i "badania" na odpiernicz ale wtedy to lepiej to przemilczeć i nie poruszać. Tak jak napisałem wpierw posprzątajcie swoje środowisko aby umoralniać drugie.
  • Odpowiedz
@Zwiadowca_Historii Odnoszę wrażenie, że nie masz pojęcia o czym mówisz. Wydaje ci się, że tu każdy się kryje i wszyscy w konspiracji są najlepszymi przyjaciółmi? Też są tacy archeolodzy w Polsce z łatką partacza, z którymi nikt nie chce współpracować. Wielu archeologów omija takie inwestycyjne badania szerokim łukiem właśnie ze względu na to, co napisałeś wyżej. Ty ich masz za jakąś szajkę wzajemnie kryjących się niszczycieli stanowisk, udających że nie ma problemu.
  • Odpowiedz
Prawda taka że macie bagno w swoim środowisku


@Zwiadowca_Historii: Kolega Ci merytorycznie wypunktował problem, a Ty się tylko sfajdałeś ad personam. Serio, wstyd tak w ogóle rozmawiać. Masz ewidentnie jakieś emocjonalne problemy na tym polu.

Teraz na pewno pomyślisz, że ja też jestem żydowskim archeologiem w spisku, ale jedyny mój kontakt z tematem to wykrywki 10 lat temu.
  • Odpowiedz
@Zwiadowca_Historii: Co to za bezsensowne uogólnienia - "boicie się", "stajecie w obronie"? @ktomizajalnazwy odpisał Ci rzeczowo i bez takich uogólnień, a Ty uparcie antagonizujesz.

W temacie poszukiwaczy też mogłabym uogólnić i napisać "a bo macie gdzieś prowadzenie poszukiwań zgodnie z prawem; wchodzicie na cudze grunty bez konsultacji z właścicielami; macie w nosie prawo, zgodnie z którym trzeba złożyć wniosek o pozwolenie na poszukiwania; a kiedy już składacie takie wnioski, to nieraz
  • Odpowiedz
@Zwiadowca_Historii: Jeszcze co do "głośnego pisania i wskazywania palcami". Archeologia nie jest tematem wybitnie medialnym, ale jeśli np. gdzieś zostają przyblokowane badania, bo okazują się prowadzone niezgodnie ze sztuką, albo jakiemuś archeologowi stawia się formalne zarzuty, w prasie pojawia się zwykle przynajmniej krótka notka. Albo nawet więcej niż notka. Raptem miesiąc temu głośna była sprawa badań na Bulwarze Filadelfijskim w Toruniu i związanych z nimi zaniedbań - i głos w obronie
  • Odpowiedz
@Apaturia: Widzisz, Ty nie zamierzasz a wiele osób to robi. Dyskutuje regularnie z takimi ludźmi na grupach archeo i stąd moje podejście. Że skoro ktoś nas może wrzucać do jednego worka i kopać to ja też mogę. Każdy kij ma dwa końce. Poza tym na te wieczne szczekanie na poszukiwaczy nie ma żadnych dowodów w postaci statystyk policyjnych, jednak to nie przeszkadza w pluciu na nas.
  • Odpowiedz