Wpis z mikrobloga

- często wywołuje Cie na głównych kanałach zamiast pisać na priv


@mcsQ: XD chyba sobie jaja robisz, u mnie zawsze największe ułomy truły dupę na priv żeby im pomóc albo za nich coś zrobić. Masz problem, to piszesz na ogólnym i kto ma czas, wiedzę to odpisze.
ktoś dzwoni telefonem


@vin42: mowa o komunikatorze, a nie telefonie. Jeśli nie potrzebujesz mieć skupienia zamiast spontanicznych i notorycznych calli, to najwidoczniej problem jest z Tobą i Ci się nudzi w tej Twojej pracy albo nie robisz nic ważnego.
często wywołuje Cie na głównych kanałach zamiast pisać na priv

@mcsQ: Pewnie już sto osób napisało, ale to prawidłowo, nie ma nic gorszego niż dogadywanie jakichś szczegółów na privie, do którego nikt inny nie ma potem dostępu.

Tematy pracowe dotyczące większej liczby osób omawia się publicznie. Na privie to możesz kolegę o loda poprosić ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Przykro mi się robi jak czytam takie rzeczy.

@
@mcsQ: Przez chwilę zastanawiałem się jacy ludzie mi przeszkadzają w pracy w IT. Nie miałem pomysłów dopóki nie przeczytałem komentarzy. Współczuje ludziom, że muszą z wami pracować.

Każdy jest inny- jeden jest cichy, drugi potrzebuje atencji. Najgorsi są ci co nie są w stanie tego zrozumieć. Może miałem szczęście ale takich tragicznych ludzi jak wy to dużo nie spotkałem.
@vin42: Nie wierzę, że rozbudziłeś takiego rodzyna (wykopka), który się boi odebrać telefon XD
Pewnie się o drogę nie spyta, w sklepie dzień dobry nie powie. Bo to przecież strata czasu. Jeszcze nie daj Boże ktoś spróbuje small talk z nim przeprowadzić gdzie gwiazda mogłaby jeść w tej chwili kanapkę XD

"zawsze chce pomóc, każdego dnia pisze"

zawsze potrzebuje pomocy, każdego dnia pisze

Fixed


@BackInBlack: nie wiem w sumie co gorsze, mam taką dziewczynę w pracy która serio chce być super pomocna i się wtrąca xD kiedyś miałam robić jakąś prezentację, już miałam gotową i na innym spotkaniu ktoś powiedział "to za dwa dni się widzimy na prezentacji Limonene nt. kotków" i ona od razu potem do mnie wypisywała "o słyszałam że
@chris0: No wypisz wymaluj mój slack. Czasami się zastanawiam czy tylko mnie triggeruje ten pasywno agresywny ton z US czy po prostu to ich nasza forma zwrotów pokroju "pozdrawiam, witam" etc. W moim przypadku, gdy zaczynają od "I hope you’re doing great!" już wiem, że coś u klienta w us jebło i trzeba szybko naprawić :p
oczywiście i potem piszecie sobie na priv:

@JI_Gorki: No jak jest tylko jedna uwaga to u mnie często rzeczywiście dogadujemy na slacku, a w githubie najwyżej resolve z dopiskiem "dogadane na priv" i elo ( ͡° ͜ʖ ͡°)

No i uczciwie mówiąc, mamy w zespole kilka prywatnych kanałów slackowych, z czego główny jest jeden i jest na doraźne sprawy na styku dev-biznes, a do PRów front ma