Wpis z mikrobloga

Jako czterolatek w przedszkolu grałem Jezusa na jasełkach. Najpierw mnie biczowali, a potem przybijali do krzyża na którym musiałem wisieć co niedziele, ale macie racje jakbym zobaczył drag queen to dopiero by mi namieszało w głowie.

#szkola #bekazkatoli #heheszki
  • 61
  • Odpowiedz
@Fipaj: samodzielne rozróżnianie dobra i zła to przecież domena szatana i innych ateistów zasłaniających się etyka czy inna filozofią.

Jedną z idei chrześcijaństwa nie jest przypadkiem z góry narzucony rozdział na dobro i zlo? Rozdział jest stworzony poprzez Boga, niezmienny, ale zapisany jest w Biblii i wciąż aktualizowany przez wysłanników (którzy lubią to interpretować po swojemu). Człowiek wierzący powinien jedynie się słuchać, nie myśleć samemu.

Samodzielne myślenie dosłownie wypędza cię z
  • Odpowiedz
chrześcijaństwo niesie ze sobą pewne wartości, np. rozróżnianie dobra od zła.

Człowiek wierzący powinien jedynie się słuchać, nie myśleć samemu.


@Fipaj: i co z tego niby? takie "wartości" to cecha zorganizowanych grup ludzi, nawet wioski plemienne to potrafią. Tak samo ateiści to potrafią i ci co nie mieli kontaktu z kościołem też. Poza tym i tak jest to upośledzone bo jeżeli mówimy o ludziach wierzących to nie potrafią wyjść poza narzucony
  • Odpowiedz
Jako czterolatek w przedszkolu grałem Jezusa na jasełkach. Najpierw mnie biczowali, a potem przybijali do krzyża na którym musiałem wisieć co niedziele

@BlueTony: ta #!$%@? na pewno xD
  • Odpowiedz
@Fipaj: haha no tak przecież jak ktoś jest wychowany w rodzinie nie chrzescijanskiej to nie potrafi odróznic dobra od zła xD wg twojego chrzescijanstwa ksiadz pedofil = dobro, gej = zło najwieksze
  • Odpowiedz
chrześcijaństwo niesie ze sobą pewne wartości, np. rozróżnianie dobra od zła.


@Fipaj: xDD
katole jak zwykle uzurpują sobie monopol na moralnosc
zdradze Ci tajemnice - nie potrzebuje waszych smiesznych wierzen w ludzika z brodą w niebie czy jakichkolwiek innych latających spaghetti zeby wiedziec co jest dobre a co złe, wystarczy mi polskie prawo
  • Odpowiedz
chrześcijaństwo niesie ze sobą pewne wartości, np. rozróżnianie dobra od zła


@Fipaj: Proponuje zacząć od K. Deschnera. Będziesz trochę wiedział jak to wyglądało w praktyce
  • Odpowiedz
@Fipaj Problem w tym, że ludzie instynktownie rozróżniają dobro od zła. Jesteśmy istotami społecznymi i mamy w sobie wbudowany instynkt przetrwania. Stąd wynika nasza moralność. Robisz coś dobrego dla swojej grupy, społeczności, poświęcasz się dla reszty? Jesteś dobry, bo zwiększasz nasze szanse na przetrwanie. Działasz wbrew grupie, myślisz tylko o sobie, kradniesz zapasy, chcesz mordować swoich przyjaciół i członków rodziny? Jesteś zły, bo możesz doprowadzić naszą społeczność do wyginięcia. Nasz gatunek istnieje
  • Odpowiedz
@Mannequeen: Gdybyś Ty i Twoi przodkowie nie wychowywali się w kulturze chrześcijańskiej to uwierz mi, że też miałbyś z tym problem , nawet jeśli się z nią obecnie nie identyfikujesz. Mógłbyś mieć zupełnie inne spojrzenia na to co jest dobre, a co złe. Tak samo jak na przestrzeni wieków, różnych kultur i cywilizacji, można było różnie interpretować czym jest dobro, a czym zło.
  • Odpowiedz
@Fipaj: no no, uniwersalne wartości typu usprawiedliwianie zła post factum i w trakcie dzięki dość dowolnej interpretacji xd beka że ktoś widzi jakikolwiek autorytet w jakieś krwawej, okrutnej i ignoranckiej zgodnie ze swoimi czasami książce fantasy

Życie na ziemi wedle zasad z Biblii to byłoby piekło, dlatego na szczęście większość nauczań to teraz tylko "takie były czasy" albo "to metafora"

A chrześcijan trzeba wyciągać z wieków ciemnych i pokazać że można
  • Odpowiedz
chrześcijaństwo niesie ze sobą pewne wartości, np. rozróżnianie dobra od zła


@Fipaj: to ludzie bez chrześcijaństwa tego nie rozróżniają?!

Swoją drogą - w praktyce to implementacja tego rozróżniania wychodzi chrześcijanom SŁABO.
  • Odpowiedz
chrześcijaństwo niesie ze sobą pewne wartości, np. rozróżnianie dobra od zła.


@Fipaj: taa, walenie konia złe, zabicie całej wioski dobre xD
  • Odpowiedz