@WielkiNos: swoją drogą, ile można płacić za męskiego fryzjera? Przecież w przeciwieństwie do damskiego, ostrzyżenie faceta to jest może z 10 minut zabawy maszynką.
@goferek: powiedział zakolak #!$%@?ący się na zero/buzzcuta co miesiąc xD
Męskie fryzury na średniej długości włosa są trudniejsze od kobiecych, bo przy bardzo długim włosie praktycznie nie ma żadnego miejsca na błąd, jedyne kwestie to skracanie i odpowiednie rozłożenie layeringu. Na średnich włosach u facetów jest
@wartosci_tradycje_EUROPEJSKIE: Dużo lepiej niż koleś na tym zdjęciu, ale nie ukrywam że dobry fryzjer na pewno zrobiłby to o wiele lepiej. Z czasem można dojść do naprawdę sporej wprawy. Ale jak nie chcesz, to nie musisz mi wierzyć.
@vateras131: Może mógłbyś spróbować zmiękczyć je przed ścinaniem odpowiednim tonikiem + odżywką. Ciężko mi coś doradzić, mi się też jakoś super łatwo z własnymi nie pracuje. Czasem coś krzywo się przytnie, ale nie jest to coś, czego nie dałoby się zamaskować żelem czy pomadą. Miałem już parę takich sytuacji, że znajomi czy rodzina nie chcieli uwierzyć, że sam się ścinam, więc chyba źle nie jest.
@WielkiNos: 25zl za fryzjera? z jakiej wsi pochodzisz, bo w kazdym miejscu, ktore posiada prawa miejskie fryzjer nie schodzi ponizej 30zl za męskie strzyzenie
u osiedlowej Grażynki w grudniu płaciłem 35, w kwietniu juz 50 zl za strzyzenie męskie. Nie wiem gdzie macie tak tanio, albo chyba dawno nie byliście u fryzjera
@NieBendePrasowac: Fryzjerzy są na prawie każdej ulicy. Za duże wyzwanie dla ciebie poszukać czegoś tańszego?
@WielkiNos: swoją drogą, ile można płacić za męskiego fryzjera? Przecież w przeciwieństwie do damskiego, ostrzyżenie faceta to jest może z 10 minut zabawy maszynką.
no np ja płacę ok 50 ziko bo całość mam obcinane nożyczkami, nie każdy chce wyglądać jak rekrut lato-zima '86 xD
@goferek: byś się zdziwił - ostatnio pani z ukrainy mnie cięła prawie 1,5h, razem z myciem głowy XD wyszło zajebiście, ale sam zrobiłbym to z 3 razy szybciej XD
Może mógłbyś spróbować zmiękczyć je przed ścinaniem odpowiednim tonikiem + odżywką. Ciężko mi coś doradzić, mi się też jakoś super łatwo z własnymi nie pracuje. Czasem coś krzywo się przytnie, ale nie jest to coś, czego nie dałoby się zamaskować żelem czy pomadą. Miałem już parę takich sytuacji, że znajomi czy rodzina nie chcieli uwierzyć, że sam się ścinam, więc chyba źle nie jest.
@Kamokamo: Widzę ładnie cię wytresowali jak sam bronisz tych cen. Ja chodzą na zmianę we Wrocławiu płacąc 60-100 zł albo w mojej rodzinnej miejscowości jak jest okazja za chyba właśnie 25 zł i różnicy nie widzę.
@Kamokamo: Źle na to patrzysz, ja też mam taką panią Grażynkę która mnie obcina za 30zł. Ale to dlatego że jestem jej stałym klientem, przychodzę co dwa tygodnie i nie wystawia mi paragonu ( ͡º͜ʖ͡º)
@WielkiNos: swoją drogą, ile można płacić za męskiego fryzjera? Przecież w przeciwieństwie do damskiego, ostrzyżenie faceta to jest może z 10 minut zabawy maszynką.
ZA 25 ZŁ OBCINA MNIE JAK TEN TWOJ BARBER NA KIJU ZA 130
@Kamokamo: Jakoś 2 lata temu u mistrza świata we fryzjerstwie męskim płaciłem 30zł, a więc tak, barber na kiju biorący 130zł to jest rozbój. U jego pracownic było 5 zł taniej i nie są to pracownice po zawodówce, ale szkolące się na bieżąco. W tej chwili płacę u nich 30zł. U niego nie wiem, bo nie potrzebuję akurat
@WielkiNos: swoją drogą, ile można płacić za męskiego fryzjera? Przecież w przeciwieństwie do damskiego, ostrzyżenie faceta to jest może z 10 minut zabawy maszynką.
Tak, bo jedyna fryzura dla chłopa to #!$%@? na krótko maszynką...
#fryzjer #barber #looksmaxing #logikaniebieskichpaskow
@goferek: powiedział zakolak #!$%@?ący się na zero/buzzcuta co miesiąc xD
Męskie fryzury na średniej długości włosa są trudniejsze od kobiecych, bo przy bardzo długim włosie praktycznie nie ma żadnego miejsca na błąd, jedyne kwestie to skracanie i odpowiednie rozłożenie layeringu.
Na średnich włosach u facetów jest
@goferek 10 minut to chyba jak masz fryzurę jak jakiś Czesiek że wsi xD
@NieBendePrasowac: Fryzjerzy są na prawie każdej ulicy. Za duże wyzwanie dla ciebie poszukać czegoś tańszego?
no np ja płacę ok 50 ziko bo całość mam obcinane nożyczkami, nie każdy chce wyglądać jak rekrut lato-zima '86 xD
Dzięki za radę ale raczej nie
XD
@Kamokamo: Jakoś 2 lata temu u mistrza świata we fryzjerstwie męskim płaciłem 30zł, a więc tak, barber na kiju biorący 130zł to jest rozbój. U jego pracownic było 5 zł taniej i nie są to pracownice po zawodówce, ale szkolące się na bieżąco. W tej chwili płacę u nich 30zł. U niego nie wiem, bo nie potrzebuję akurat
Tak, bo jedyna fryzura dla chłopa to #!$%@? na krótko maszynką...