Wpis z mikrobloga

Widzę, że kłócicie się o to czy nasza reprezentantka zasłużyła na awans czy nie. Pogodzę Was.

Wy serio nie wiecie, że Eurowizja to polityczne i populistyczne gówno? W ubiegłym roku wygrała Ukraina mimo słabej piosenki i typa który wygląda jak ten typek z Icy Tower tylko w głupszej czapeczce.

Prawda jest taka, że Polska mogłaby tam wysłać teraz Prezesa z Alikiem śpiewającego Coco Coco euro spoko a i tak byłby awans bo to nie konkurs piosenki tylko nastrojów społecznych. Ja się wcale nie zdziwię jak ta Blanca wygra bo Polska ma teraz bardzo dobry PR na świecie po tym jak pomagamy Ukrainie.

#eurowizja
  • 42
@Aquamen: ale akurat w tych półfinałach pierwszy raz od 14 lat głosowali sami widzowie. Jury nie głosowało. Awans Blanki jest uczciwy. Nie wiem tylko jakim cudem Gruzja nie przeszła. Mogła odpaść Słowenia albo ewentualnie Estonia
@Edenes: No dlatego awansowała bo głosowali widzowie, głównym tematem zachodnich portalach w dalszym ciągu jest wojna na Ukrainie, Polska przez to pozytywnie wpisała się ludziom w głowy. Z jednej strony fajnie, z drugiej nie fajnie.
@bardzospokojnyczlowiek: tak na szybko to:

W 2014 roku, kiedy w Europie trwały spory wokół większych praw dla homoseksualistów, wygrała Conchita Wurst, austriacka brodata drag queen i jej piosenka będącą hymnem na rzecz tolerancji.


Pewnie jakby się zgłębić i połączyć ze sobą co się działo na świecie i kto wygrał rok po roku znalazłbym tego duuuzo więcej ale jestem w pracy i nie mam szczególnie na to czasu.
@Aquamen: Austria 2014 (z w sumie dobrą piosenką), Ukraina 2016 (także niezłą), Izrael 2018 (z tragiczną piosenką) i Ukraina 2022 (z mocno średnią) to jedyne 4 piosenki, którym można zarzucić zwycięstwa polityczno-społeczne. Dużo większym rakiem mimo wszystko jest wzajemne głosowanie na siebie państw zaprzyjaźnionych, albo sąsiadujących. Grecja i Cypr dają sobie po 12 niemal przy każdej okazji, a jak była Rosja to można w ciemno było strzelać, że będą wysoko u
@TroszkeUroczy: @Tylko_Seweryn

Pobawiłem się w adwokata diabła i wyręczyłem opa ( ͡° ͜ʖ ͡°)

To tylko fragment długiego artykułu.

"Ceną za wygraną na Eurowizji 2011 była pierwsza tak poważna debata o naruszaniu praw człowieka w tym kraju. Media od razu skupiły uwagę nie na historycznym sukcesie azerskiej piosenki, a na tym, co dzieje się w Azerbejdżanie. Głośna była m.in. sprawa Eynulli Fatullayewa, dziennikarza, który w 2007 roku