Wpis z mikrobloga

Zobaczcie jak INPOST robi z ludzi idiotów !
Witajcie - chciałem opisać moje dzisiejsze doświadczenia z firmą INPOST.
W woli wyjaśnienia - jestem małym producentem urządzeń elektronicznych.
14.04.2023 wysłałem paczkę - na prośbę kupującego skorzystałem z usług firmy kurierskiej INPOST.
Urządzenia takie jak na fotografii poniżej zapakowane są w woreczek z folii bąbelkowej.

A następnie wkładane wraz z wypełniaczem do kartonu o wymiarach 13x18x6,5 cm
Następnie ten karton wkładany jest do dużego kartonu (w tym wypadku) o wymiarach 20x20x30 cm. Przestrzenie pomiędzy małym kartonem a dużym szczelnie została wypełniona wypełniaczem kartonowym, folią bąbelkową itd.
Na zdjęciach tego nie widać ale mały karton umiejscowiony jest dokładnie w środku dużego i równo z każdej strony otoczony wypełniaczem.
Tak przygotowana paczka została dostarczona do paczkomatu.
Jaki było moje zdziwienie gdy klient tuż po odebraniu wysłał do mnie te zdjęcia.

Szybka analiza tematu - ktoś przejechał po paczce - gdyż nawet plastikowa obudowa (ABS) popękała. No ale nic - przecież ubezpieczam zawsze przesyłki - więc uspokoiłem klienta że zgłosimy reklamację i na pewno "będzie dobrze".

No niestety nie jest dobrze - gdyż INPOST odrzucił reklamację . Jako powód podał - zbyt słabe zabezpieczenie paczki !

Przepraszam że wylewam tu swoje żale - ale jak już pisałem trochę wysyłam paczek i zdarzyło mi się złożyć reklamację - ale nigdy tak ewidentnie nie była to wina przewoźnika. Zatem nie polecam - INPOSTU. Do tej pory myślałem że to poważna firma - ale bardzo się myliłem. Nie wiem jak jeszcze można by zabezpieczyć przesyłany sprzęt (poza zalania go zbrojonym cementem).
bluebit - Zobaczcie jak INPOST robi z ludzi idiotów !
Witajcie - chciałem opisać moje...

źródło: inpost

Pobierz
  • 138
@bluebit: Na fb jest grupa "InPost - Niezadowoleni klienci - Oszukani przez firmę InPost". Jestem jej członkiem od długiego czasu i chyba każda sprawa tak się kończy. Zbyt słabo zabezpieczona paczka to standardowy tekst gdy coś się uszkodzi.

Sam również miałem "w 100% pewne reklamacje", które zostały odrzucone. Nie wiem jak ta reklamacja tam działa, czy jakieś premie im odcinają jak za duży procent zaakceptowanych będzie czy jak. Siedza tam ludzie
@bluebit: tu to już masarka, sam nie raz wyjąłem paczkę z paczkomatu, która wyglądała jakby ktoś na nią nadepnął
czasami mam wrażenie że lepiej coś wysłać gabarytem A, niż kartonikiem gabaryt B, bo trzeba go przygotować na to że ktoś na nim "usiądzie"