Wpis z mikrobloga

@Ciuralla1: alkohol to mocna toksyna psychoaktywna atakująca w znacznym stopniu układ nerwowy. Jesteś zaskoczony ? Organizm wrócił do równowagi po tych kilku miesiącach więc objawy przyjęcia są wyraźniejsze niż gdy się tankuje często. Masz teraz wyraźną informację od swojego ciała jak szkodliwy jest alkohol i być może zastanowisz się następnym razem czy pić.
@Ciuralla1: można wiedzieć, dlaczego wypiłeś?

Ja po kolejnej próbie i podobnych dolegliwościach, zauważyłem, że nie daje mi to przyjemności i odpuściłem :)

Mam nadzieję,że jest to pierwszy krok do uznania bezsilności, że to już nie dla mnie i mi tylko w życiu przeszkadza. Nawet takie pojedyncze picie.
Mam wtedy praktycznie dwa dni wyjęte na picie i kaca. Nic konkretnego się nie zrobi, a z człowieka #!$%@? ma kilometra.
Nie po to
@Ciuralla1: na short term możesz się wygłuszyć (nie zawsze) ale potem uderzy z większą mocą, warto szukać zdrowszych alternatyw wyciaszania się... A jak już wypić to z lepszym mindsetem najlepiej w miłym towarzystwie, bo solo na smutno nigdy nie jest dobrym wyborem