Wpis z mikrobloga

a jak masz dom ogród, to jak pilnujesz kota żeby nie wychodził poza twój teren na przykład do sąsiadów ?


@Norskee: ja swojego puszczam sąsiadom w odwecie za to, że puszczają do mnie swoje koty i jakoś żyje się na tej wsi.

jak kontrolujesz czy kot nie zezarl szczura czy ptaka, ktore sa nosicielami niebezpiecznych dla ludzi chorob i pasozytow? Potem taki kot wali w kuwetę i łazi po całej chacie
@Tymajster: dla mnie też to wydumany problem, jak mi na posesję włazi kot sąsiada to #!$%@? w niego z procy i potem dłuuugo trzyma się poza moja posesja, ale koty ogólnie są bardzo glupie więc za jakiś czas pojawi się znowu i trzeba kuracje powtórzyć
xddd a na zakupy chodzisz w kasku, żeby ci cegła na łeb nie spadła?

Może w ogóle popełnij honorowe bukkake, bo życie w takim ciągłym zagrozeniu jest gorsze niż śmierć.


1. Założenie kasku nie zmienia faktu czy cegła ci spadnie na łeb czy nie, ciulu
2. kompletnie nietrafiona analogia z dupy. Mógłbyś się chociaż minimalnie postarać żeby wysrać coś, co się chociaż kupy trzyma, to by były jakieś podstawy do wymienienia zdania
@karnom To jest kleszcz, który się napił, ale to już pewnie wiesz.
Jeżeli podejrzewasz, że mógł być przyczepiony do kogoś z domowników (ludzi) to polecam iść do lekarza i poprosić o receptę na doksycyklinę (lub recepta online). Bierzesz przez parę dni ale masz 99% pewności, że nie skończysz z boreliozą lub innymi chorobami przenoszonymi przez kleszcze. To jest straszna choroba i bardzo bagatelizowana, nawet przez lekarzy.

#gruparatowaniapoziomu #kleszcze
@karnom: załatw sobie od weta Bravecto, najlepszy środek, nakrapiasz raz na trzy miesiące i zero pcheł i kleszczy. Obroże się nie sprawdzają u kotów i poza tym często wypada futro. Jest drogie, ale warte. Używałem dwóch innych pipetek i np. pchły sobie nic z nich nie robiły XDDD
Jeżeli podejrzewasz, że mógł być przyczepiony do kogoś z domowników (ludzi) to polecam iść do lekarza i poprosić o receptę na doksycyklinę (lub recepta online).


@marcopolo88: #!$%@? nie chcą tak chętnie przepisywać tym bardziej jeśli ma się tylko jedno ugryzienie i to poza obszarem endemicznym.

BTW jak kiedyś dałem tą radę na wykopie to mnie zjedli, że hurr durr, głupi jestem, antybiotykami chcę ludzi faszerować! XD