Wpis z mikrobloga

@Tymajster: jak już chcesz takie lotne porównania rzucać, to wypuszczanie kota lepiej porównaj do jazdy po pijaku.

Czyli co? Jak się #!$%@? to nie wsiądziesz do samochodu? Może jeszcze kask załóż jak będziesz szedł do sklepu by Ci cegła na łeb nie spadła.
to nie kleszcz wg Ciebie?


@karnom Ewidentnie kleszcz, nie ma się nawet nad czym zastanawiać. Jak już musisz wypuszczać kota to kup mu krople przeciw pasożytom, tylko pamiętaj, żeby to były krople stricte dla kotów, bo takie nie zawierają toksycznej dla kotów permetryny.
@chlodna_kalkulacja czyli jak ktoś kulturalnie zpayta o to gdzie lepiej wyrzucać śmieci - czy do lasu czy na łąkę to kulturalnie udzielisz mu porady gdzie jesybzmniejsze ryzyko bycia złapanym? A jakąkolwiek komentarz mówiąc o tym żeby nie wyrzucał śmieci do lasu bo jest to szkodliwe dla środowiska nazwiesz "zesraniem się"?
@JokerBonifacy: Tu nie ma znaku równości. Wyobraź sobie, że nie wszyscy dzielą wasz pogląd na temat wypuszczania kotów na dwór i niekoniecznie musi to u nich budzić agresywną reakcję ani porównań do śmieci, co was oburza właśnie - pogódź się z tym, że ludzie mają różne poglądy i opinie na różne tematy i inaczej patrzą na świat niż Ty. Temat nie dotyczył poglądów na temat wypuszczania kotów samopas, co inni o
@karnom: to nie pasożyt tylko bób. Jak kot pojedynczo Ci znosi to odkładaj do miseczki i jak się nazbiera odpowiednia ilość to sobie ugotuj tego bobu i się zajadaj tym rarytasem, Smacznego!
@chlodna_kalkulacja Nie ma znaku równości bo ty tak twierdzisz xd Wyobraź sobie, że są ludzie dla których wyrzucanie śmieci do lasu to też normalna sprawa.

I nie nie liczą się żadnego poglądy na temat wypuszczania kotów. Obiektywnie jest tylko jeden, to szkodliwe, obrzydliwe i zagrażające zdrowiu właściciela, innych zwierząt, zagrażające środowisku i doprowadzające do jego wyniszczenia - to są fakty którym nawet zaprzeczyć. A jeżeli spróbujesz to odpowiedź sam sobie wcześniej na
@karnom kleszcz. dla wychodzacego kota kup tabletke u weterynarza, aby kleszcze sie nie przyczepiały i sprawa zalatwiona (raz na kilka miesiecy)


@TroglodytaGerwazy: lepiej nie brać kilkumiesięcznej, bo ma dużą dawkę środka owadobójczego i bardziej obciąża narządy wewnętrzne niż leki podawane co np. 5 tygodni.

Jeśli wychodzi jest narażony na choroby odkleszczowe, ściąga zagrożenie na domowników, zabiją gatunki chronione, może go coś zeżreć albo jebnąć auto. Jak ktoś się będzie przysrywał że