Mała opowiastka na temat pokolenia Z (tak to się chyba nazywa) i LGBTQWERTY w aktualnym #korposwiat i #pracbaza . Nie wiem czy to standard czy może 'uroki' pracy i wdrażania zdalnego - wy mi powiedzcie.
Zatrudniliśmy do projektu w #it młodego chłopaka, rocznik 2000 jako junior testera. Studiuje zaocznie, ma doświadczenie w branży, na rozmowie wypadł świetnie. Nie było powodów żeby go nie przyjąć.
W międzyczasie procesu rekrutacji dowiedziałem się, że zgłosił HRom iż identyfikuje się jako 'she/her' i chciałby żeby się zwracać do niego jako 'ona'. Mi się zapalił lampka ostrzegawcza, HRy wniebowzięte bo korpo uchodzi za tolerancyjne i robi różne głupie akcje w tym stylu. Kij tam, byle pracował dobrze.
Takiej wyj*bki i braku poszanowania dawno nie widziałem u nikogo.
Typ od początku jawnie robił na 20 procent i mało się z tym krył.
Niby spędzął długie godziny na onboardingu ale nie potrafił powiedzieć co tak naprawde zrobił ('nie pamiętam, dam znać po spotkaniu' - oczywiście zero odzewu)
Taski odwlekał do ostatniego momentu co by potem w 10 minut wszystko przeklikac i powiedzieć 'jest ok'
Na problematyczne (dla niego) pytania na komunikatorze po prostu nie odpowiadał
Któregoś razu przepadł dosłownie na cały dzień. Zero kontaktu. Następnego dnia uznał 'Ojoj nie wiem co się stało, komunikator mi nie działał i nie mogłem napisać'. Tiaaa z mailami, bug trackerem, telefonem - nie mógł cały dzień nic zrobić.
Jak już z kimś piszę, nawet z przełożonymi, raz po raz dodaje 'lol'. No urwa, szacunek jakiś może?
Po dwóch miesiącach bezowocnego wdrażania jasno stwierdziliśmy, że nic z tego nie będzie i szkoda naszego czasu więc po okresie próbnym się żegnamy. Może daliśmy po sobie znać w trakcie spotkań albo taka była jego strategia, bo, dwa tygodnie przed końcem jego umowy, zgłosił się do HRów że... czuje się dyskryminowany jako mniejszość i nie dajemy mu wymaganego wsparcia aby efektownie pracował. Czaicie? Typ przez 2 miesiące leci w uja a potem płacze że to dlatego, że sobie zmienił zaimki i to my jesteśmy winni.
Przez dwa tygodnie pisał ckliwe historie do hrów i zaczęli nam sugerować przedłużenie okresu próbnego bo 'lgbt i tolerancja' ale twardo staliśmy za tym, że to po prostu leser i dlatego chcemy go wyrzucić. Musieliśmy dostarczyć masę dowodów (jak logi z logowania do wirtualnych maszyn na których rzekomo pracował) żeby HRy podjęły męską decyzję o wywaleniu typa który przez 3 miesiące nic nie robił.
'Opowiastka na temat pokolenia' a potem piszesz o jednej osobie, po czym mowisz ze nie rozumiem slowa generalizowanie.
@OlgaTokurczak: Fajnie, dlaczego jednak całkowicie ignorujesz drugie zdanie, które całkowicie zaburza twoją tezę?
Nic dziwnego ze mlody pracowal przez 1/5 tego co ty skoro najprostszych rzeczy nie rozumiesz
@OlgaTokurczak: xD Świetne wytłumaczenie, szkoda że ja nawet z nim bezpośrednio nie współpracowałem. Ale widzę można każde usprawiedliwienie znaleźć dla zwykłego lenistwa.
@ATAT-2: po prostu jesteś nietolerancyjnym -fobem i nie ogarniesz tego, niezależnie jak to napiszę. Twoja opowiastka, jeśli w ogóle nie jest zmyślona to nie jest o społeczności LGBTQ tylko 1 osobie. Równie dobrze ja mogę znaleźć jednego wrednego programistę i szkalować całe IT. Samo to, że zapisujesz tę nazwę w "prześmiewczy" sposób pokazuje, że nie jesteś normalny.
@szybki_zuk: W pierwszej kolejności proponuje słowami które moge przeczytać, znacząco ułatwi to dyskusję.
nietolerancyjnym -fobem
@szybki_zuk: mhm, bo denerwuje mnie kłamstwo, obijanie się w robocie i koniec końców usprawiedliwianie tego 'innością i nietolerajncyjnościa współpracowników'?
tylko 1 osobie
@szybki_zuk: Brawo sherlocku, mógłbyś to wywnioskować po drugim zdaniu mojej wypowiedzi gdybyś tylko przeczytał ją ze zrozumieniem.
Przecież to Ty sam sobie zaprzeczasz, najpierw w 1 zdaniu generalizujesz
@OlgaTokurczak: Nie, ja nigdzie nie napisałem, że generalizuje i że odnoszę się do całej grupy społecznej. TY to stwierdziłeś po błędnym zinterpretowaniu mojej wypowiedzi i to jest tylko i wyłącznie TWOJA teza
To niezła schizofrenia tego typu
Brawo sherlocku. Akurat w tym projekcie pełnie rolę PO i QA lead oraz lead engineer prosili mnie o wyrażenie swojej opinii na temat
@ATAT-2: Chłopcze ty już tak lawirujesz i kręcisz że czytać się tego nie da xD I jeszcze najpierw piszesz że my, potem że jednak oni, potem, że znowu my, zmieniasz zaimki częściej niż te osoby których nienawidzisz xD Skończ już bo się kompromitujesz
I jeszcze firma zwalnia człowieka na podstawie opinii kogoś, kto w ogóle z nim nie pracował tylko gadał o nim z innymi na gadu gadu, chyba wszyscy tam
jeszcze najpierw piszesz że my, potem że jednak oni, potem, że znowu my
@OlgaTokurczak: ALeż nie, przeczytaj raz jeszcze co napisałem bo znowu nie załapałeś. MY daliśmy opinie o zwolnieniu, ale JA ściśle z nim nie współpracowałem. Tak ciężko to załapać?
I jeszcze firma zwalnia człowieka na podstawie opinii kogoś, kto w ogóle z nim nie pracował
@OlgaTokurczak: jprd... Przecież zupełnie co innego napisałem i to prosty językiem, co byś
W pierwszej kolejności proponuje słowami które moge przeczytać, znacząco ułatwi to dyskusję.
@ATAT-2: Którego słowa nie rozumiesz w tym co napisałem? xD
mhm, bo denerwuje mnie kłamstwo, obijanie się w robocie i koniec końców usprawiedliwianie tego 'innością i nietolerajncyjnościa współpracowników'?
@ATAT-2: Nie, nie dlatego. Dlatego że zamiast krytykowaćtego typa to próbujesz zdyskredytować całą grupę na tej podstawie, że jakaś konkretna osoba, która podaje się za jej członka zrobiła coś złego.
No nie wiem, może ' twoje #!$%@?" bo nie potrafisz napisać posta bez przekleństw?
@ATAT-2: jak ci napisałem kolejny raz to samo to widzę nie poskutkowało, będziesz zgrywał ofiarę strasznych przekleństw, która po prostu nie miała jak zrozumieć prostego zdania xD
Proszę, o proszę - pokaż gdzie dyskredytuje całą grupę. Śmiało.
Bo teraz to już nieźle poleciałeś
@ATAT-2: Cały czas dostajesz to samo wyjaśnienie. SKoro nadal udajesz, że go nie
będziesz zgrywał ofiarę strasznych przekleństw, która po prostu nie miała jak zrozumieć prostego zdania xD
@szybki_zuk: trollujesz prawda? Oczekujesz ode mnie abym odbiosl się do słów które portal cenzuruje i donyskenia się co masz na myśli?
Cały czas dostajesz to samo wyjaśnienie
@szybki_zuk: nie nie nie Cały czas to dostaje jakieś ogólniki wynikające z twojej błędnej interpretacji. Czego jiebdiataoen ani razu to wskazania gdziebdijakdnje dyskredytuje całą grupę czego po prostu
@szybki_zuk: xD Człowieku, połowa twoich wypowiedzi jest ocenzurowana przez portal. Co ma do tego anaalfabetyzm?
Równie dobrze mogę napisać że jesteś &@$)!$ I ocsekiwac że się domyślisz o co chodzi
Ale widzę jak brakuje merytorycznych argumentów to, zamiast przyznać komuś rację, walniemy coś o analfabetyzmie, homofobi i na końcu legendarne 'na czarno'. Zapomniales o 'nie zesraj się'
Teoretycznie każdy bąbel dyskwalifikuje oponę, ale nie mogę nie zapytać wykopowych ekspertów. Opony nie mają nawet miesiąca, ale #!$%@?łem się w dziurę tydzień temu. (╥﹏╥) Jeździć obserwować czy na śmietnik? #opony #pytanie #motoryzacja
Zatrudniliśmy do projektu w #it młodego chłopaka, rocznik 2000 jako junior testera. Studiuje zaocznie, ma doświadczenie w branży, na rozmowie wypadł świetnie. Nie było powodów żeby go nie przyjąć.
W międzyczasie procesu rekrutacji dowiedziałem się, że zgłosił HRom iż identyfikuje się jako 'she/her' i chciałby żeby się zwracać do niego jako 'ona'. Mi się zapalił lampka ostrzegawcza, HRy wniebowzięte bo korpo uchodzi za tolerancyjne i robi różne głupie akcje w tym stylu. Kij tam, byle pracował dobrze.
Takiej wyj*bki i braku poszanowania dawno nie widziałem u nikogo.
Typ od początku jawnie robił na 20 procent i mało się z tym krył.
Niby spędzął długie godziny na onboardingu ale nie potrafił powiedzieć co tak naprawde zrobił ('nie pamiętam, dam znać po spotkaniu' - oczywiście zero odzewu)
Taski odwlekał do ostatniego momentu co by potem w 10 minut wszystko przeklikac i powiedzieć 'jest ok'
Na problematyczne (dla niego) pytania na komunikatorze po prostu nie odpowiadał
Któregoś razu przepadł dosłownie na cały dzień. Zero kontaktu. Następnego dnia uznał 'Ojoj nie wiem co się stało, komunikator mi nie działał i nie mogłem napisać'. Tiaaa z mailami, bug trackerem, telefonem - nie mógł cały dzień nic zrobić.
Jak już z kimś piszę, nawet z przełożonymi, raz po raz dodaje 'lol'. No urwa, szacunek jakiś może?
Po dwóch miesiącach bezowocnego wdrażania jasno stwierdziliśmy, że nic z tego nie będzie i szkoda naszego czasu więc po okresie próbnym się żegnamy. Może daliśmy po sobie znać w trakcie spotkań albo taka była jego strategia, bo, dwa tygodnie przed końcem jego umowy, zgłosił się do HRów że... czuje się dyskryminowany jako mniejszość i nie dajemy mu wymaganego wsparcia aby efektownie pracował. Czaicie? Typ przez 2 miesiące leci w uja a potem płacze że to dlatego, że sobie zmienił zaimki i to my jesteśmy winni.
Przez dwa tygodnie pisał ckliwe historie do hrów i zaczęli nam sugerować przedłużenie okresu próbnego bo 'lgbt i tolerancja' ale twardo staliśmy za tym, że to po prostu leser i dlatego chcemy go wyrzucić. Musieliśmy dostarczyć masę dowodów (jak logi z logowania do wirtualnych maszyn na których rzekomo pracował) żeby HRy podjęły męską decyzję o wywaleniu typa który przez 3 miesiące nic nie robił.
Takie #zalesie z #praca #pracait na dzisiaj
@OlgaTokurczak: Fajnie, dlaczego jednak całkowicie ignorujesz drugie zdanie, które całkowicie zaburza twoją tezę?
@OlgaTokurczak: xD
Świetne wytłumaczenie, szkoda że ja nawet z nim bezpośrednio nie współpracowałem. Ale widzę można każde usprawiedliwienie znaleźć dla zwykłego lenistwa.
Twoja opowiastka, jeśli w ogóle nie jest zmyślona to nie jest o społeczności LGBTQ tylko 1 osobie. Równie dobrze ja mogę znaleźć jednego wrednego programistę i szkalować całe IT. Samo to, że zapisujesz tę nazwę w "prześmiewczy" sposób pokazuje, że nie jesteś normalny.
@szybki_zuk: W pierwszej kolejności proponuje słowami które moge przeczytać, znacząco ułatwi to dyskusję.
@szybki_zuk: mhm, bo denerwuje mnie kłamstwo, obijanie się w robocie i koniec końców usprawiedliwianie tego 'innością i nietolerajncyjnościa współpracowników'?
@szybki_zuk: Brawo sherlocku, mógłbyś to wywnioskować po drugim zdaniu mojej wypowiedzi gdybyś tylko przeczytał ją ze zrozumieniem.
I jeszcze to xD
@OlgaTokurczak: Nie, ja nigdzie nie napisałem, że generalizuje i że odnoszę się do całej grupy społecznej. TY to stwierdziłeś po błędnym zinterpretowaniu mojej wypowiedzi i to jest tylko i wyłącznie TWOJA teza
Brawo sherlocku. Akurat w tym projekcie pełnie rolę PO i QA lead oraz lead engineer prosili mnie o wyrażenie swojej opinii na temat
I jeszcze firma zwalnia człowieka na podstawie opinii kogoś, kto w ogóle z nim nie pracował tylko gadał o nim z innymi na gadu gadu, chyba wszyscy tam
@OlgaTokurczak: ALeż nie, przeczytaj raz jeszcze co napisałem bo znowu nie załapałeś. MY daliśmy opinie o zwolnieniu, ale JA ściśle z nim nie współpracowałem. Tak ciężko to załapać?
@OlgaTokurczak: jprd... Przecież zupełnie co innego napisałem i to prosty językiem, co byś
@ATAT-2: Którego słowa nie rozumiesz w tym co napisałem? xD
@ATAT-2: Nie, nie dlatego. Dlatego że zamiast krytykowaćtego typa to próbujesz zdyskredytować całą grupę na tej podstawie, że jakaś konkretna osoba, która podaje się za jej członka zrobiła coś złego.
@szybki_zuk: No nie wiem, może ' twoje #!$%@?" bo nie potrafisz napisać posta bez przekleństw?
@szybki_zuk: Proszę, o proszę - pokaż gdzie dyskredytuje całą grupę. Śmiało.
Bo teraz to już nieźle poleciałeś
@ATAT-2: jak ci napisałem kolejny raz to samo to widzę nie poskutkowało, będziesz zgrywał ofiarę strasznych przekleństw, która po prostu nie miała jak zrozumieć prostego zdania xD
@ATAT-2: Cały czas dostajesz to samo wyjaśnienie. SKoro nadal udajesz, że go nie
@szybki_zuk: trollujesz prawda? Oczekujesz ode mnie abym odbiosl się do słów które portal cenzuruje i donyskenia się co masz na myśli?
@szybki_zuk: nie nie nie
Cały czas to dostaje jakieś ogólniki wynikające z twojej błędnej interpretacji. Czego jiebdiataoen ani razu to wskazania gdziebdijakdnje dyskredytuje całą grupę czego po prostu
@szybki_zuk: xD
Człowieku, połowa twoich wypowiedzi jest ocenzurowana przez portal. Co ma do tego anaalfabetyzm?
Równie dobrze mogę napisać że jesteś &@$)!$ I ocsekiwac że się domyślisz o co chodzi
Ale widzę jak brakuje merytorycznych argumentów to, zamiast przyznać komuś rację, walniemy coś o analfabetyzmie, homofobi i na końcu legendarne 'na czarno'. Zapomniales o 'nie zesraj się'
Brawo