Aktywne Wpisy

EvilToy +196
Po co się tak obnosić ze swoją orientacją? Toleruje takich ludzi i nie dyskryminuje, ale ich upodobania seksualne powinny zostać w domu. Nikogo nie obchodzi komu Bosak wkłada.
#neuropa #bekazprawakow
#neuropa #bekazprawakow

Pogbix 0
Zatrudniliśmy do projektu w #it młodego chłopaka, rocznik 2000 jako junior testera. Studiuje zaocznie, ma doświadczenie w branży, na rozmowie wypadł świetnie. Nie było powodów żeby go nie przyjąć.
W międzyczasie procesu rekrutacji dowiedziałem się, że zgłosił HRom iż identyfikuje się jako 'she/her' i chciałby żeby się zwracać do niego jako 'ona'. Mi się zapalił lampka ostrzegawcza, HRy wniebowzięte bo korpo uchodzi za tolerancyjne i robi różne głupie akcje w tym stylu. Kij tam, byle pracował dobrze.
Takiej wyj*bki i braku poszanowania dawno nie widziałem u nikogo.
Typ od początku jawnie robił na 20 procent i mało się z tym krył.
Niby spędzął długie godziny na onboardingu ale nie potrafił powiedzieć co tak naprawde zrobił ('nie pamiętam, dam znać po spotkaniu' - oczywiście zero odzewu)
Taski odwlekał do ostatniego momentu co by potem w 10 minut wszystko przeklikac i powiedzieć 'jest ok'
Na problematyczne (dla niego) pytania na komunikatorze po prostu nie odpowiadał
Któregoś razu przepadł dosłownie na cały dzień. Zero kontaktu. Następnego dnia uznał 'Ojoj nie wiem co się stało, komunikator mi nie działał i nie mogłem napisać'. Tiaaa z mailami, bug trackerem, telefonem - nie mógł cały dzień nic zrobić.
Jak już z kimś piszę, nawet z przełożonymi, raz po raz dodaje 'lol'. No urwa, szacunek jakiś może?
Po dwóch miesiącach bezowocnego wdrażania jasno stwierdziliśmy, że nic z tego nie będzie i szkoda naszego czasu więc po okresie próbnym się żegnamy. Może daliśmy po sobie znać w trakcie spotkań albo taka była jego strategia, bo, dwa tygodnie przed końcem jego umowy, zgłosił się do HRów że... czuje się dyskryminowany jako mniejszość i nie dajemy mu wymaganego wsparcia aby efektownie pracował. Czaicie? Typ przez 2 miesiące leci w uja a potem płacze że to dlatego, że sobie zmienił zaimki i to my jesteśmy winni.
Przez dwa tygodnie pisał ckliwe historie do hrów i zaczęli nam sugerować przedłużenie okresu próbnego bo 'lgbt i tolerancja' ale twardo staliśmy za tym, że to po prostu leser i dlatego chcemy go wyrzucić. Musieliśmy dostarczyć masę dowodów (jak logi z logowania do wirtualnych maszyn na których rzekomo pracował) żeby HRy podjęły męską decyzję o wywaleniu typa który przez 3 miesiące nic nie robił.
Takie #zalesie z #praca #pracait na dzisiaj
To co, że pracowałex na 20% możliwości skoro liczy się tolerancja, różnorodność i poszanowanie, a nie realizacja jakiegoś głupiego projektu, pewnie jeszcze dla jakiegoś niemieckiego Helmuta!
@ATAT-2: zatrudnijcie mnie. Też mogę nic nie robić, ale przynajmniej nie będę #!$%@?ł ( ͡° ͜ʖ ͡°)
- głupia, młoda osoba lgbt co to tylko się obija, wykorzystuje ludzi i zgłasza wszystkich o dyskryminację
- głupie HRy co wolą gejów, niż dobrych specjalistów
- świetny specjalista OP, co to od razu wiedział z kim ma do czynienia, ale no hehe wiadomo jak to jest teraz w tym zlewaczałym świecie.
Jedynie trochę OP nie wie jak się komunikują młodzi, skoro myśli, że
@9Japko9: w którym momencie napisałem że albo ja, albo ktokolwiek z zaangażowanych jest programistą? Ba, napisz mi gdzie użyłem sformułowania 'glupie hry' bo teraz sugerujesz że coś takiego stwierdziłem? Nieźle odleciałeś.
@9Japko9:
Niestety takie agenty o jakich pisze @
Nie, nie piszę że 'generacja Z' jest roszczeniowa bo ma wymagania co do pracy/pracodawcy czy nie chce pracować za głodowę stawki a 'ich dziadkowie by się zabijali za możliwość zatrudnienia'
Piszę tutaj o braku szacunku dla pracodawcy oraz współpracowników, zwyczajne kłamanie, nie wywiązywanie się z obowiązków, poświęcanie czasu na szukanie wymówek zamiast normalną pracę.
podobnie jak
Ale podlinkuj proszę ta historię z której zgapiłem