Właśnie jestem po opłaceniu miesięcznych rachunków. Takie małe podsumowanie mojego hulaszczego trybu życia.
Kredyt - 2500 (na stałej stopie jeszcze prawie 2 lata siedzę - epic win) Przedszkole publiczne żłobek prywatny 2 dzieci - 1950zl Prąd - 220 Woda - 280 Gaz (ciepła woda, ogrzewanie) 450. W lato spada do stówki. Śmieci 120 Internet, tv 110 Telefony - 60 Raty za sprzęt do domu (zerówki) - 480 Paliwo do prywatnego auta - 280 Abonamenty dodatkowe - Netflix, spotify, legimi, f1pro 100 Siłownia 50
Razem - 6600 xD a gdzie żarcie, wydatki dodatkowe, ciuchy, jakieś wyjścia, lekarzy.
@Nowystaryziel: oczywiście że 6 litrów jest osiągalne. W trasie moje 1,9 pali poniżej 5 jak lecę poniżej 110, bo później to jest już hiperbola i wir w baku ( ͡°͜ʖ͡°) Po mieście 6 przebijam tylko jak jadę spóźniony :-D oczywiście nie liczę sytuacji kiedy właduje się w korek - staram się unikać takich sytuacji. Z ostatnich 23 tankowań (1020 litrów) mam 5,46L/100 z czego
6600 dla rodziny 2+2 to nic wielkiego. Zakładam ze żona tez pracuje skoro dzieci chodzą do przedszkola. Sam zamykam się w 3,5k solo ze wszystkim włącznie z jedzeniem i jak słyszę p---------e wykopków, ze nie da się żyć zarabiając 3k na rękę to mnie śmieszy. W przeciętnej rodzinie zona przyniesie te 3k, mąż 3-4K i można normalnie żyć pracując i mieszkając w mieście powiatowym.
@kubas_782 ja zapisując córkę do żłobka miejskiego zacząłem płacić pół roku przed tym jak zaczęła chodzić bo w innym wypadku nie było by miejsca. koniec końców tak podnieśli czesne że przepisałem do prywatnego żłobka gdzie cena wyższa tylko o 250 zł ale chociaż dzieciaków połowę mniej w grupie. No i nie trzeba wozić dzieci w dwa różne miejsca bo starsza ma tam przedszkole. Ogólnie ceny teraz p----------o a jak dzieciak zachoruje
Jak się wchodzi na określoną stopę życiową to niewykonalny jest krok wstecz (odmawianie i oszczędzanie) Jak się bierze wszystko na kredyt to tak się to kończy. W stanach padł rekord wszech-czasów: największe zadłużenie kart plastikowych w historii, ludzie przykładają nie licząc się z konsekwencjami.
Jako przedstawiciel starego pokolenia mogłem marzyć (będąc w twoim wieku) o poziomie jaki ty masz. Nie było kasy - to się nie miało.
@r5678: 6 litrów na 100 km diesla przy jeździe w mieście na niedogrzanym silniku? xD Tyle to możesz w trasie zrobić na ekspresówce jadąc jednym tempem.
@Nowystaryziel: No chyba nie. W 2.0 TDI 170 KM mam tyle w mieście, a w trasie nawet do 4.5 da się zejść przy spokojnej jeździe.
Takie małe podsumowanie mojego hulaszczego trybu życia.
Kredyt - 2500 (na stałej stopie jeszcze prawie 2 lata siedzę - epic win)
Przedszkole publiczne żłobek prywatny 2 dzieci - 1950zl
Prąd - 220
Woda - 280
Gaz (ciepła woda, ogrzewanie) 450. W lato spada do stówki.
Śmieci 120
Internet, tv 110
Telefony - 60
Raty za sprzęt do domu (zerówki) - 480
Paliwo do prywatnego auta - 280
Abonamenty dodatkowe - Netflix, spotify, legimi, f1pro 100
Siłownia 50
Razem - 6600 xD a gdzie żarcie, wydatki dodatkowe, ciuchy, jakieś wyjścia, lekarzy.
To nie jest kraj dla biednych ludzi ( ͡° ͜ʖ ͡°)
#inflacja #zycie #polska #drozyzna #rachunki
@enron: istnieje. Babcia przychodzi bawić.
w publicznym przedszkolu masz po 10zł posiłki
zobacz trzy różne przedszkola i wszędzie te same
Po mieście 6 przebijam tylko jak jadę spóźniony :-D oczywiście nie liczę sytuacji kiedy właduje się w korek - staram się unikać takich sytuacji. Z ostatnich 23 tankowań (1020 litrów) mam 5,46L/100 z czego
@kubas_782: Nie ładują się w kredyty po same jaja ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@pwone: pod warunkiem że mieszka w tym samym mieście w miarę blisko, nie pracuje i jest na tyle zdrowa że ma siłę i ochotę by się zająć dzieckiem.
@ladzik: A miasto to niby skąd ma pieniądze? ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Nie jesteś sam:
Kredyt - 1300 (na stałej stopie jeszcze prawie 3 lata siedzę - epic win)
Przedszkole publiczne Szkoła publiczna 2 dzieci - 600zl
Prąd
Komentarz usunięty przez autora
@SzycheU: Poprawiłem.
@apee: ale farmazon xd a jak
Jak się bierze wszystko na kredyt to tak się to kończy.
W stanach padł rekord wszech-czasów: największe zadłużenie kart plastikowych w historii, ludzie przykładają nie licząc się z konsekwencjami.
Jako przedstawiciel starego pokolenia mogłem marzyć (będąc w twoim wieku) o poziomie jaki ty masz. Nie było kasy - to się nie miało.
Życie na kredycik.
@Nowystaryziel: No chyba nie. W 2.0 TDI 170 KM mam tyle w mieście, a w trasie nawet do 4.5 da się zejść przy spokojnej jeździe.