Wpis z mikrobloga

@FajnyTypek: Polak potrzebuje zarządcy... jak mnie to nie dziwi. Od lat ten sam problem jak jest coś poważnego każdy s-------a, ale do nagród i pochwał to pchają się że w drzwaich się nie podusza.
  • Odpowiedz
@blessed_by_swiezonka: K---a opie przecież ona mówi, ze właśnie nikogo tam nie ma kto by temat ogarniał. Tam jest r--------l, ludziom domy woda zmyła z powierzchni ziemi, asfalt zerwany, nic nie działa. Jak tu być spokojnym?
  • Odpowiedz
@FajnyTypek i kto ma tam przyjechać wg niej? Kim są te osoby od zarządzania kryzysowego?

Współczuję jej, bo tam jest srogo p--------e ale na miejscu są władze miasta i one muszą działać. Jeżeli już to jakiś Siemioniak powinien zrobić parę o-------------h telefonów do burmistrza, bo nikt tam w tej chwili władzy nie wymieni.
  • Odpowiedz
@FajnyTypek: Częsty widok ale smutny. Od tego są szarzy pracownicy a przełożony to p------i, tylko potem on zbiera pochwały. My zwykli ludzie uścisk dłoni i papierowy dyplom.
  • Odpowiedz
@FajnyTypek: Jak zwykle obywatele sami muszą posprzątać. Ściągnąć prywatne maszyny, koparki, ciężarówki i zacząć ładować ten cały gruz i syf z ulicy. Potem przyjdą urzędnicy i wystawią mandaty za nielegalne składowanie odpadów (bo gdzieś to muszą wysypać tymczasowo).
I generalnie posypią się mandaty za jakieś samowolki budowlane, jak mieszkańcy sami zaczną stawiać prowizoryczne kładki itp.
Jak mieszkańcy zaczną otwierać swoje biznesy na nowo to wtedy przyjdą kontrole i zapytają dlaczego
  • Odpowiedz
@blessed_by_swiezonka: jednak problem ewidentnie jest jeśli są ręce do pracy a nie wiedzą co robić. Dlatego nie każdy może być kierownikiem, a mało który kierownik sobie poradzi w sytuacji tak kryzysowej. Wsparcie doświadczonych osób decyzyjnych na pewno tam nie zaszkodzi.
P.S. Doświadczonych nie znaczy prominentnych. Niekoniecznie polityków. Mamy wyspecjalizowane osoby wkraju od zarządzania kryzysowego. Jakieś powinny teraz też trafić do Stronia.
  • Odpowiedz
@robert_blaszczykowski: wojewoda? Przecież to jakieś malutkie miasteczko, żeby nie powiedzieć dziura, więc jakie oni tam mogą mieć zasoby? Tam i w Lądku to chyba bardziej jak po przejściu tsunami. Inna sprawa, że pewnie wciąż bardziej przejęci są tym, co można jeszcze uratować, więc takie są po prostu realia i cudów nie ma. Szybko trzeba było reagować wcześniej, a teraz po prostu długa i mozolna, brudna robota. Gdyby był to lokalny
  • Odpowiedz
@FajnyTypek: nie wiem czemu ją cisną. Na miejscu muszą być ludzie, którzy mają jakieś doświadczenie, wiedzą jak zadbać o bezpieczeństwo ludzi, którzy łażą samopas po zagrożonym terenie. Tam jest syf i malaria, martwe zwierzęta, może chemikalia, paliwa, zerwane kable. Trzeba działać szybko, z planem. Oznaczyć drogi, którymi można się przemieszczać, część wyłączyć z ruchu, no podstawy. Nawet szukać tych setek zaginionych, o których tv republika trąbi XD jest mnóstwo rzeczy
  • Odpowiedz