Wpis z mikrobloga

@gokish: dopuszczałeś chociaż przez moment możliwość, że Jarek jest/też może być winny? Że po stronie Taza może być trochę racji? Albo że Pasha mógł się inaczej zachować?
  • Odpowiedz
@gokish: dobrze mu taz pojechał, sama prawda. A że pasha ogólnie zbudował swój wizerunek to ludzie mają go za ideał i nie wierzą, że też może mieć swoje za uszami, efekt aureoli
  • Odpowiedz
@gokish: Mam wielki szacunek do Pashy. Ponad dekade śledzę/śledziłem poczynania polskiej sceny, ale wizerunek Pashy jako tego świętego i super to kreacja ostatnich kilku lat. Na pewno są osoby, które wiedzą jaki Pasha był te +- 10 lat temu. To była całkowicie inna osoba, egoista i lekki gbur. Co do Taza, tutaj myślę każdy wie, że on też święty nie jest, miał swoje konflikty i tak dalej. Ksywa "generał" nie
  • Odpowiedz
  • 1
@Redicle: Przecież jakby nie był winny to by Taz się nie odpalił. Mnie cała sytuacja bawi. Pasha po prostu jest znany z grania z cs i w tych freakach to chłop nie ma o czym gadać i p------i o dawnych czasach i kolegach często nie za fajnie
  • Odpowiedz
@gokish: pasza to prostak, nie znosiłem jego streamów bo wydawał się jakiś upośledzony. Taz bardzo kulturalnie i dojrzale podszedł do sprawy.
  • Odpowiedz
  • 10
@sotilas: @WielkiElektronig

Ja tylko tak wam powiem. Żaden z nich nie jest święty i niezależnie od strony którą się bardziej lubi zachowanie obu stron jest słabe. Pasha i jego p---------e w wywiadach o przeszłości i wyciąganie teraz różnych głupot oraz TAZ ze ścianą tekstu gdzie często sam się słabo zachowywał.
  • Odpowiedz