[krystiano_ps3]

Wykonałem dziś cztery połączenia telefoniczne do obcych ludzi, celem załatwienia swoich spraw i jestem wykończony psychicznie.
#!$%@?, ja się nie nadaję do życia w społeczeństwie. Powinien istnieć jakiś urząd do spraw osób nieporadnych życiowo i załatwiać za nas wszystkie sprawy, ehh...

#przegryw #apustaja

[d.....n]

@krystiano_ps3: Mam podobnie, na samą myśl o interakcjach społecznych mnie telepie, gorzej jeszcze jest jak pomyślę sobie, że miałbym rozmawiać z kobietą to na wymioty mnie bierze

[krystiano_ps3]

@deityrain: Ja plan rozmów układałem w głowie już w piatek i cały weekend tym zyłem. na szczęście to już za mną ufff...

[d.....n]

@krystiano_ps3: Ja podobnie mam, a raczej miałem bo w większości lokali da się zamówić przez internet, to przed tym zawsze jak chciałem zamówić jakiś kebab czy coś to pisałem na kartce jakiś dialog, najgorzej było gdy osoba po drugiej stronie zapytała o coś, czego nie miałem w scenariuszu np. czy chcę pepsi czy coś to momentalnie drgawki i jąkanie się.

[Juzef_z_Ortografu]

@deityrain: ja #!$%@? poważnie? Ile masz lat? Pracujesz gdzieś albo się uczysz?

[d.....n]

@Juzef_z_Ortografu: 26, skończyłem studia na które mnie matka wysłała, nigdzie nie pracuję

[obuniem]

@krystiano_ps3: ehh, miałem podobnie ostatnio, musiałem do Moniki zadzwonić, no i generalnie to, co miałem ogarnąć, to ogarnąłem, ale zapomniałem się czegoś zapytać, to zadzwoniłem drugi raz i potem znowu zapomniałem jeszcze czegoś, ale już trzeci raz nie dzwoniłem, a jak miałem do lekarza zadzwonić pod koniec grudnia, to zadzwoniłem w lutym, bo nie wiedziałem, co mówić, ale i tak odebrała jakaś nowa julka, w ogóle, żeby gdzieś zadzwonić, to muszę

[loman_alchemik]

@krystiano_ps3: musiałbyś najpierw zadzwonić do urzędu

[hansschrodinger]

@krystiano_ps3: też miałem podobnie. należy pójść do psychiatry i się poprawi. zamykam temat.

[smutnylizak]

@krystiano_ps3: Mam podobnie zbierałem się 2 godziny żeby poinformować na zakładzie, że jestem chory i mnie nie będzie

[endo500]

@krystiano_ps3: jestem w miarę ogarnięty życiowo, ale jak mam złapać za telefon i do kogoś zadzwonić to nie mam mocy

[ztidar]

@krystiano_ps3 @obuniem @smutnylizak @endo500 Jakich spraw to zwykle u Was dotyczy?

[jony-terrt]

@krystiano_ps3: na fb jest stronka "ale to ja dzwonie", kilka zyli za telefon a masz z bani xD

https://www.facebook.com/profile.php?id=100089014617785

[volodia]

@krystiano_ps3 brawo, że zrobiłeś aż 4 połączenia jednego dnia

[Juzef_z_Ortografu]

@obuniem: a gdzie pracujesz?

[obuniem]

@ztidar: takich, gdzie nie wiem, co powiedzieć, nie zawsze tak mam, ale sporadycznie się zdarzy
@Juzef_z_Ortografu: tyrem jeżdzę po nocach

[Bumelante]

@krystiano_ps3: telefonowanie najgorsze, ale zdziwilbys się ile ludzi ma z tym problem

[CXLV]

@krystiano_ps3: większość typowych spraw powinno się móc załatwiać online. Konsultacja telefoniczna jedynie w wyjątkowych wypadkach + konsultant daje feedback devom, żeby wprowadzali wyjątki czy tam co zmienić.

[lone_sloane]

@krystiano_ps3 jeśli to dla ciebie taki problem to możesz być z siebie dumny, że się przełamałeś i to zrobiłeś.

[szpongiel]

Powinien istnieć jakiś urząd do spraw osób nieporadnych życiowo i załatwiać za nas wszystkie sprawy, ehh...

@krystiano_ps3: a kto by załatwił sprawę z urzędem do spraw osób nieporadnych życiowo? ( ͡° ͜ʖ ͡°)

[notaccepteded]

@krystiano_ps3: Ja też kiedyś tak miałem. Bez kitu bałem się rozmawiać z panią na poczcie czy zadzwonić #!$%@? gdziekolwiek.
Pamiętam jak w jakieś 3 technikum hakowałem swój umysł i jusz nawet nie pamiętam jak to jest ale pamiętam jak cieszyłem się że to się u mnie zaczęło zmieniać