Aktywne Wpisy
Jakie macie marzenia?
ewa-m +157
#urodziny #nocnazmiana
Dziś kończę 34 lata, niestety to moje pierwsze urodziny bez kochanej Mamy. Proszę życzcie mi znalezienia jak najszybciej fajnej pracy, dużo zdrowia dla mnie i kiciora ( ma podejrzenie raka) bym nigdy już nie martwiła się o finanse, wyszła do ludzi i może poznała kogoś fajnego.
Dziś kończę 34 lata, niestety to moje pierwsze urodziny bez kochanej Mamy. Proszę życzcie mi znalezienia jak najszybciej fajnej pracy, dużo zdrowia dla mnie i kiciora ( ma podejrzenie raka) bym nigdy już nie martwiła się o finanse, wyszła do ludzi i może poznała kogoś fajnego.
O mój ku**a jak ja tego nienawidziłem, o ile do kościoła jeszcze 15 lat temu chodziłem, bo to był zawsze dobry pretekst to wyjścia z domu i spotkania się z kolegami, to klękanie do obrazka i powtarzanie kyrie eleison 50 razy to była dla mnie katorga i czuje taką samą niechęć do tego dziś, jakby to było wczoraj.
Miałem ciocie która już niestety nie żyje 15 lat, przychodziłem czasami nocować do niej, wujka i 14 letniej siostry ciotecznej w tamtej chwili
.
I każdego dnia gdy tam byłem, rano i wieczorem....
Dla jego bolesnej męki miej miłosierdzie dla nas i całego świata.....
dla jego bolesnej męki miej miłosiedzie dla nas i całego świata....
dla jego bolesnej męki potwórz to samo 100 razy a ja nawet nie wiem o #!$%@? chodzi....
Czasami to trwało nawet 30 minut, pół godziny pokuty 8 letniego dziecka cholera wie po co, za co i generalnie po c&*j.
Z córką cioci nie utrzymuje kontaktu od prawie 8 lat, okazała się najbardziej fałszywą osobą jaką znałem, wujek nie chodzi do kościoła odkąd ciocia zmarła, taka to była twarda wiara i kyrie eleisowanie.
Generalnie to trochę #wysryw bo ja rozumiem że ktoś tak miał i to było dla niego ważne, ktoś to może nawet dalej robi, ja to akceptuje, interesuje mnie ile osób miało podobne jak ja doświadczenia z tą formą praktykowania wiary.
No jeśli o mnie chodzi to głównie takie właśnie zupełnie bezcelowe dla mnie w tamtym czasie obrządki, obrzydziły mi wiarę całkowicie.
Nikt nie tłumaczył o chodzi, po co to robimy, pokuta i kyrie eleison 100razy.
Dzięki tym doświadczeniom, mojemu synowi nic nie wpajam, po części dlatego że nic generalnie jeszcze nie rozumie bo ma 4 lata, ale w przyszłości , nic zabraniać nie będę, nawet mu wytłumaczę o co chodzi z tym całym panem Jezusem, w razie gdyby chciał sobie poklęczeć i doświadczyć czegoś duchowego.
Większa szansa że już na starcie nie znienawidzi wiary tak jak ja, kojarząc ją z czymś nudnym, niezrozumiałym i bezcelowym.
#niewiemjaktootagowac #oswiadczenie
edit: U mnie duża panna boska wisiała nad głównym tapczanem, chyba się jej nie zdejmowało.
edit2: W sumie nawet na obrazku widać że to nie są jakieś dużę dzieci, ale jak radocha bo dzieci klęczą, dzieci klędzeć muszą bo co łojciec powie albo jeszcze nawet #!$%@? pasem bo wiadomo jak to z łojcem bywa.
@Flypho: W punkt. Nauczeni z dziada pradziada, powtarzają bez logiki.
Ja rozumiem, jak ktoś wytłumacz, uzasadni, poda podstawy teoretyczne tego zachowania, no to może któryś z dzieciaków będzie praktykował. Ale jak to jest odwalane na zasadzie "bo tak" to szybko odpycha.
Tak jak ktoś wskazał wcześniej, to kalka z mantry, i czasem przypominało mi wyrabianie normy albo odpusty, tylko zamiast kasy dajesz czas liczony w zdrowaśkach.
@Koleszkaleszka: Od samiutkiego początku. Sekta nie przepuści żadnej okazji na indoktrynację, już od przedszkola.
@Blitzkrieg_93: myslalem ze to jakiś plot twist będzie z tym #!$%@? xD
@GrammarNazi: Układ nerwowy człowieka (i chyba nie tylko człowieka) jest chyba tak skonstruowany, że jakiś pozytywny wpływ ma na niego systematyczne powtarzanie tych samych czynności. To wiać choćby po tych kiwających się monotonie, silnie autystycznych dzieciach. No z jakiegoś powodu akurat coś takiego robią. W sumie jakby
Komentarz usunięty przez moderatora