Wpis z mikrobloga

Byłem młodszy, marzyłem o Wrocławiu. Dziś mam 34 lata i w sumie to nie wiem co ja w tym gównie widziałem. Dobrze, że nie wpakowałem się w hipotekę by tam zamieszkać. Wystarczy zobaczyć pierwszy lepszy "wroclaw walk" na Youtube by zobaczyć ten syf. Omijać te co pokazują rynek, wyjdziesz za rynek i masz brudne kamienice, obszczane mury, graffiti na każdej płaskiej powierzchni, korki, dziurawą kostkę i obraz jakiegoś trzeciego świata xD

#wroclaw
a.....o - Byłem młodszy, marzyłem o Wrocławiu. Dziś mam 34 lata i w sumie to nie wiem...
  • 70
@antywojo Ja ten hype na Wrocław zauważyłem już koło 2012 roku i za chooy tego nie rozumiałem xD no dobra, blisko w góry, ładny rynek, sporo zieleni i na tym koniec zalet. Wad mnóstwo, fatalna komunikacja, sporo patologii, przeludnienie (już wtedy, a co dopiero teraz), ceny #!$%@? w kosmos, rynek pracy śmiechu wart, teraz jeszcze pełno rosyjskojęzycznych. Dużo ciekawszymi miastami do życia wydają się być Poznań i Szczecin.
@pieknylowca: o to to. Zadziwiają mnie ludzie którzy pracują we Wrocku za mniej niz 4-5k a w swoim rodzinnym mieście zarobiliby 500 pln mniej... No chyba ze ktos chce zdobyć pierwsze doświadczenia, pierwsza praca po studiach to spoko ale w innym wypadku nie widzę sensu mieszkania we Wro
@antywojo no to chyba taki standardzik, wpadasz na weekend i jest rynek, knajpki, ludzie, dużo się dzieje, magia. A jak zamieszkasz to gdzieś dalej, w centrum jesteś raz na dwa miesiące bo komunikacja kiepska, jedzie się długo, auta nie ma gdzie zaparkować i czar trochę mija.

No i faktycznie ten filmik co dodałeś to miejscami wygląda mocno średnio, jakieś biedniejsze dzielnice Katowic tak mi się kojarzą
@antywojo: Aż się zalogowałem by odpisać. Dwa lata temu napisałem dokładnie to samo i zjechano mnie w komentarzach że jak śmiem obrażać Wrocław. Dwa lata minęły i dalej moja opinia się nie zmieniła, dalej nie rozumiem zachwytu nad tym miastem. Poza rynkiem nie ma nic do zaoferowania, jeżdżenie po nim doprowadza do szaleństwa, za każdym razem chcę jak najszybciej wrócić do Warszawy. xD

https://wykop.pl/wpis/61134581/wytlumaczy-mi-ktos-fenomen-wroclawia-ci-co-tak-zaw
@antywojo: kiedyś Wrocław był promowany jako nowoczesne miasto, miasto IT. Do tej pory pamiętam artykuły z Komputer Świata o tym jak to we Wrocławiu są nowości np. przystanki z ładowaniami USB.

Myślałem, że Wrocław to takie fajne miasto. Dopóki tam nie pojechałem.

Brudno, ciasno, ciemno, stare kamienice, wygląda to jak warszawska Praga (też ostatnio jest promowana na siłę jaka to niby fajna). Wcale nie widać tej nowoczesności. W sumie nic tam
Dużo lepsza jest Warszawa (na którą tak wiele osób narzeka). Rzeczywiście zadbane, nowoczesne miasto. To tutaj się zawsze wszystko dzieje. Oczywiście są słabe dzielnice (Praga czy jakieś zadupia), ale większość po lewej stronie Wisły jest spoko.


@mk321: No to tak jak Wrocław, poza Nadodrzem i okolic trójkąta (który opisujesz) jest spoko
Omijać te co pokazują rynek, wyjdziesz za rynek i masz brudne kamienice, obszczane mury, graffiti na każdej płaskiej powierzchni, korki, dziurawą kostkę i obraz jakiegoś trzeciego świata xD


@antywojo czy Ty właśnie opisałeś Łódź? ( ͡º ͜ʖ͡º)
Zadziwiają mnie ludzie którzy pracują we Wrocku za mniej niz 4-5k a w swoim rodzinnym mieście zarobiliby 500 pln mniej...


@maczeta31: to jest bardzo duże uproszczenie - w bardzo wielu branżach (w zasadzie w powalającej większości) zaraz po studiach zarabia się grosze, ale przynajmniej te branże w dużym mieście ISTNIEJĄ. zerknij sobie, ile zarabia się przez pierwsze lata np. po architekturze, zanim się wejdzie w dobre pieniądze. w małych miastach masz
to jest zabytkowa kostka kladziona za hitlera.. ochrona zabytkow nie pozwala jej zrywac xD


@6a6b6c: ta zabytkowa od adolfa jak nie była ruyszana to generalnie dalej leży i jest równa i nic sie jej nie dzieje. dziury są tam gdzie była zrywana bo trza było jakieś rury kłaść albo inne gówno i super inzynierowie PRLu kładli ją jeszcze raz ( ͡° ͜ʖ ͡°)