Wpis z mikrobloga

Byłem młodszy, marzyłem o Wrocławiu. Dziś mam 34 lata i w sumie to nie wiem co ja w tym gównie widziałem. Dobrze, że nie wpakowałem się w hipotekę by tam zamieszkać. Wystarczy zobaczyć pierwszy lepszy "wroclaw walk" na Youtube by zobaczyć ten syf. Omijać te co pokazują rynek, wyjdziesz za rynek i masz brudne kamienice, obszczane mury, graffiti na każdej płaskiej powierzchni, korki, dziurawą kostkę i obraz jakiegoś trzeciego świata xD

#wroclaw
a.....o - Byłem młodszy, marzyłem o Wrocławiu. Dziś mam 34 lata i w sumie to nie wiem...
  • 70
@antywojo: w Warszawie przed euro 2012 był dramat a aktualnie jest dalej do dupy ale trochę mniej. A Wrocławowi zazdroszczę Vertigo Jazz Clubu. Dziwne że nie ma odpowiednika w Wawie
ja mieszkam w Głogowie


@antywojo: No czyli cały czas jesteś na ziemiach odzyskanych ()Różnica jest taka, że twoim mieście cały ten autentyczny zasób kamieniczny (który był przed wojną spory) został wyprzątnięty przez ruskich, a zamiast tego za komuny pobudowano patologiczne, blokowiskowe, gówno, zaś za III RP koszmarny disneyland w miejscu starego centrum. W sumie i tak gówno i tak nasrane ( ͡° ͜
@antywojo: cały śląsk tak wygląda górny dolny opolski
Pomieszanie architektury przedwojennej, prlowskiej i nowoczesnej, za wąskie ulice, za szerokie chodniki, mnóstwo uliczek.
Za 20-60 lat pewnie będzie to wyglądało porządnie, pogoda sporo psuje bo nawet te szare miasta jak jest rozjaśnione czyste niebo może się podobać ale tutaj mamy połowę dni w roku gdzie nieba nie widać i wydaje się być bardziej szaro niż jest.
Warszawa bardziej przeludniona i cięższa do życia niż Wrocław


@Czarnakurtka: yyy, co?
Korki są jak w każdym dużym mieście, ale znacznie rzadziej przytrafiają się sytuacje, że wszystko stoi i szybciej byłoby na piechotę. Komunikacja miejska dużo lepsza, nie tylko przez metro, które jest game-changerem dla miasta tej wielkości, ale także sieć tramwajów z osobnymi torowiskami, linie autobusowe które uzupełniają transport szynowy oraz kolej podmiejska, która chociaż trochę działa, da się mieszkać
@shiverr po pół roku jeżdżenia samochodem z Białołęki do Ursynowa do pracy szykowałem krzesełko i linę. Nie mów mi że to miasto ma mniejsze korki niż Wrocław, bo tutaj to nawet autostrada stoi i rano i po południu.

Kiedyś narzekałem na korki we Wrocławiu, ale w sumie to za nimi tęsknię. Na szczęście zamieniłem samochód na komunikację i jakoś da się żyć
@antywojo: a które polskie miasto w szary, deszczowy dzień nie wygląda chooyowo, jak sie zejdzie parę ulic z centrum? Ta "estetyka" obsianych samochodami we wszysykich kolorah tęczy ulic, pstrokatych bloków i zaniedbanej szarzyzny nawierzchni robi coś złego z prawie każdym mózgiem. Dodaj do tego bilbordy i szyldy, a dostaniesz fantastycznego potworka, którego nie ma nigdzie indziej na świecie.
z Białołęki do Ursynowa


@Czarnakurtka: wybrałeś do porównania chyba najgorszy dojazd jaki może być w wawie, ale dobra, zrobiłem analogiczne porównanie dla Wrocławia, wyniki:

Warszawa Białołęka:Ursynów, w linii prostej 21.5km, w godzinach szczytu zbiorkom porusza się średnio z prędkością 14.3km/h, samochód 21.5km/h.
Wrocław Księże Małe : Stabłowice, w linii prostej 15.6km, w godzinach szczytu zbiorkom porusza się z prędkością 11.7km/h, samochód 18.7km/h

Warszawa : czasy dojazdu samochodem bardziej przewidywalne (bliższe min
shiverr - >z Białołęki do Ursynowa 

@Czarnakurtka: wybrałeś do porównania chyba najg...

źródło: warwro-comp

Pobierz
@antywojo: przyznaj po prostu że Ci w życiu nie wyszło. We Wrocławiu jest tyle pięknych, malowniczych miejsc.. bardzo blisko do Karkonoszy, świetny rynek pracy, można wymieniać i wymieniać.
@antywojo: Wuja mi opowiadał, że po wojnie we Wrocławiu nikt się nie #!$%@?ł w ochronę tego co zostało, bo to było germańskie plugawe, więc rozbierali całe budynki i cegły szły na odbudowę m.in. Warszawy a i tak mało co dojeżdżało bo pełno zostało w Poznaniu pokradzione.
@antywojo: Warto na to spojrzeć trochę szerzej. Dolny śląsk to ziemie odzyskane, które po wojnie były traktowane na lekkiej wyjebce z myślą, że będzie trzeba do oddać więc po co o to dbać. Stąd tak dużo zabudowań zostało zrównanych z ziemią na odbudowę Warszawy. Moje rodzinne miasto Legnica, straciła prawie cały rynek oraz całą dużą część centrum z tego właśnie powodu. Jeszcze mój ojciec opowiadał jak pamięta jak wrzucano cegły na
@antywojo: pamietam moj pierwszy raz we wrocku u kumpla. Wszystko spoznione bo takie korki. Nawet #!$%@? tramwaje co jada torami spoznione bo korek przez tory no #!$%@?. A jak juz przyjedzie to widzialem te pieknie umalowane, ubrane i uczesane studentki rozgniecione przez tlum na zaparowanych oddechami szybach w ktorych oczach mozna bylo wyczytac "ale zajebiscie ze udalo mi sie zamieszkac we wroclawiu". Heh. Potem dworzec, wychodzimy tunelem na bielonej scianie tunelu