Wpis z mikrobloga

@raison_detre: wzorowe? W szkole średniej?
Wystarczyło opuść parę lekcji i spadało.
Kto normalny nie wykorzystywał możliwości nie bycia 20-40 godzin bez większych konsekwencji. Zwłaszcza w czerwcu ludzie nie chodzili jak mieli pewne oceny bo po ch*j xd
  • Odpowiedz
@raison_detre: przypomniałem sobie jak bardzo te oceny były uznaniowe i zależne od nauczyciela. W 1 klasie licbazy miałem 5 z geografii bez wysiłku i uważałem to za jeden z ciekawszych przedmiotów. W 2 i 3 była inna baba i pamiętam, że musiałem się jej prosić żeby dała mi zdać na 3.
  • Odpowiedz