Wpis z mikrobloga

via Android
  • 0
@Tytanowy_Lucjan

A idea jechaniu na taksometrze mnie odrzuca jeżeli nie wiem ile finalnie zapłacę.


A taksówkarza odrzuca idea jechania za z góry określoną kwotę jeżeli nie wie ile finalnie zajmie czasu jego praca.¯_(ツ)_/¯
  • Odpowiedz
@krucjan: Cóż... To biznes powienien się dostosować do klienta, a nie na odwrót. Ja nigdy już do normalnej taksy nie wsiądę jak nie będzie mi oferowała informacji o cenie z góry. Po to są mapy, statystyki, algorytmy śledzące szybkość ruchu by móc skutecznie antycypować "godzinokilometry" na z góry wytyczonej trasie.

Jak korporacje tego nie zrozumieją i nie zainwestują we własne apki to będzie koniec korporacji, bo mało znam młodszych ludzi,
  • Odpowiedz
@Tytanowy_Lucjan
no wszystko fajnie tylko to nie ma racji bytu akurat w Szczecinie. Taksówki są tak tanie że niestety ale Boltem czy Uberem nie opłaca się jeździć nie mając kodów rabatowych, bo po prostu wychodzi drożej. Więc w tym przypadku to akurat korporacje taksówkarskie mogą sobie dyktować warunki a nie klienci.
Druga sprawa Ukraińcy na Bolcie/Uberze są tak nieogarnięci że już mialam kilka sytuacji że pojechali źle mimo że nawigacja ich
  • Odpowiedz
@casines: Ja tam jeżdżę z Ukraińcami i nigdy nie miałem potrzeby z nimi gadać. Są jak roboty. Nieme roboty podążające za nawigacją. Nigdy też nie zdarzyła mi się z nimi jakąś krzywa akcja sugerująca, że prawo jazdy kupili na rynku.

A czy apki tradycyjnych korporacji mają łatwo dostępne opcje stawki znanej z góry? Kiedyś się bawiłem chyba 4you i wyglądała ona jakby była robiona pod androida 3.0 i przez gimnazjalistę,
  • Odpowiedz
via Android
  • 4
@Tytanowy_Lucjan
przecież korporacje mają od dawna aplikacje i wyliczanie cen. ja ci pokazuje że każdy kij ma dwa końce a klienci w dużej mierze oczekują gór a sami nie szanują pracy taksówkarza. klient ma mieć cenę wyliczoną ale jak taksówkarz za 10 zł stację w korku na 20 minut to jest już jego praca i tak ma być. inny zamówi na licznik w godzinach szczytu i zdziwiony że korki powie ci
  • Odpowiedz
@krucjan: Hehehe nie ze mną te numery, prawo to ubiegłym roku ukończył mój syn. Co do samochodów i taxi, jak widzisz ciężko by mi było jeżdzić taxi mając 2 auta w Szczecinie a 3 w Poznaniu. Jestem przygotowany na każdą sytuację. Właśnie się zastanawiam czy się nie wybrać w podróż życia, na przykład do Tkmax?
  • Odpowiedz
via Android
  • 0
@dzieju41
to ciekawe co mówisz bo moja córka akurat skończyła medycynę i właśnie szukam dla niej domu z garażem w Warszawie, żeby miała gdzie parkować swojego nowego Mercedesa
  • Odpowiedz
@Tytanowy_Lucjan
no ja miałam ostatnio problem z Ukraińcem który pojechał źle (mimo że nawigacja go prowadziła dobrze) i się mnie pytał po ukraińsku gdzie ma jechać, kompletnie nie rozumiał jak do niego mówiłam że ma zawrócić. Druga sytuacja, typ pojechał prosto zamiast skręcić i ogarnął to 400 metrów dalej, zatrzymał się i chciał te 400 metrów cofać zamiast pojechać kolejne 400 metrów dalej do kolejnego skrzyżowania (tak jak mu nawigacja pokazywała
  • Odpowiedz
@krucjan: Już pisałem, że te aplikacje wyglądają jakby pisała je moja babcia po bootcampie, a podczas moich testów tych apek nigdy nie było chętnych kierowców na jazdę za cenę znaną z góry, a pełno na jazdę z taksometrem, który mi nie pasuje. Tracą klienta a ja idę wtedy do Freenow czy bolta i przeważnie zawsze z kuponem.

Skoro warunki pracy tzn. czekanie, dojazdy, korki ci nie odpowiadają to zapraszam do
  • Odpowiedz
via Android
  • 0
@Tytanowy_Lucjan

Skoro warunki pracy tzn. czekanie, dojazdy, korki ci nie odpowiadają to zapraszam do zmiany pracy.


to jest właśnie to przedmiotowe traktowanie o którym mówiłem, myślałem podobnie 10 lat temu jak oglądałem wywiady z korwinem. rada na poziomie Komorowskiego, zmień pracę weź kredyt.
  • Odpowiedz
@krucjan:
Osobiście wolę korpo, ale jak nikogo nie ma dostępnego z Radio ani City to biorę Bolta. Bolta biorę też jak wiem, że są jakieś ekstremalne korki bo nie płacę za stanie w nich. W Radio zawsze korzystam z aplikacji do zamawiania. W sumie mam TBW w to czy znam cenę przed przejazdem, czy nie jeżeli mówimy o kwotach 10-50 zł.
Jedyne czego mi brakuje w korpo, a co jest
  • Odpowiedz