Wpis z mikrobloga

@starterX8: podobny motyw był przed strzelaniną w Columbine High School, Eric Harris spotkał na parkingu szkolnym kumpla i powiedział mu coś w stylu "Anon, bardzo cię lubię, jedź do domu", no i chłop pojechał czując, że coś się odwali.
@lycaon_pictus: a kim byli? Byli dręczeni a sam Dylan nie był zbyt atrakcyjny fizycznie, no Harris wyglądał dużo korzystniej, miał jakiś potencjał.
@JanRouterTrzeci powodzenia z tymi czarnoprochowcami xD ewentualnie woźnego postrzelisz który i tak jeszcze da radę przypierniczyc ci mopem w łeb i cię unieszkodliwić.
A i jeśli chcesz skombinować prawdziwa broń palna to powodzenia bo nie jest to takie łatwe jak ci się wydaje. To nie marihuana
a kim byli? Byli dręczeni a sam Dylan nie był zbyt atrakcyjny fizycznie, no Harris wyglądał dużo korzystniej, miał jakiś potencjał.


@AdamKarolczak02137: Przecież to bełkot. #!$%@? byli, a nie dręczeni. Oni uchodzili za odszczepieńców, ale nie stali się niczyim obiektem do gnębienia, za wyjątkiem przypadkowych incydentów, jak oblanie keczupem czy przypadkowe oberwanie tamponem w tłumie ludzi. Oni się wyżywali na jocksach aka "sportowcach" szkolnych i wszelkich popularnych, a sami uchodzili za