Aktywne Wpisy
zabit1 +20
Bezkitu tak jak ktoś wspomniał niżej, Kasjo nawet z walki z polakiem ruszał się zupełnie inaczej, w dodatku nigdy nie ważył aż tyle do walki, a twierdził że od początku września trenował dwa razy dziennie. Koniec pewnej ery. Wyglądał fatalnie w tej walce, słaba praca na nogach i wata w rękach.
#famemma #primemma
#famemma #primemma
Oskaros +2
Jak myślicie, Floyd mayweather wygrałby z Tyburskim w małych rękawicach w boksie? XD serio mnie to ciekawi, jakbyście mieli darmowe 1000 zł ale musielibyście obstawić na jedną z tych dwóch osób to na kogo? Boks małe rękawice.
#famemma #highleague #primemma #boks
#famemma #highleague #primemma #boks
Na kogo byś obstawil
- Floyd 60.5% (107)
- Tyburski 39.5% (70)
Zostało mi 5kg do zredukowania, ale ostatnio szło już mega wolno a redukuje od września. Dlatego teraz robię sobie 10 dni przerwy, jem z nadwyżką około 200kcal, ale pewnie wlecą z 2 dni totalnego offu od diety. Czyli do zrzucenie będzie około 7kg. Obecnie 88kg przy wzroście 179, chce dojść do 83kg. Przy tej wadze mam lekki zarys mięśni brzucha i w tym roku to mi wystarczy, potem bardzo czysta i wolna masa. Teraz kończyłem redu na 2250k, w DNT 1900. Chcę te 7kg (zakładam że waga teraz wzrośnie do 90) zrzucić w maksymalnie 10 tygodni i potem już mieć święty spokój z redukcją i dlatego chciałbym spróbować bardziej drastycznej diety, właśnie takiej jak wrzuciłem na początku postu. Zacząłbym od 1800k aż do 2700k. Czyli zacząłbym od -900 a skończył na -100 od zera kalorycznego. Białko ustawiłbym na początku na około 180g do 200. 5 treningów siłowych, po każdym na początku 10-15 min cardio i jeden dzień cardio 50min. Po 3 tygodniach zaczął bym zwiększać.
Drugi plan do kcal na poziomie 2500 i co tydzień o 100 mniej. Reszta tak samo. Przez ten okres 10 tygodni wleci około 3-4 dni gdzie będzie nadwyżka (urodziny itd).
Co sądzicie? Może Pan @Kasahara coś doradzi? (づ•﹏•)づ
#mirkokoksy #silownia #dieta #mikrokoksy
@Nobody32 to dobra taktyka dla doświadczonych osób tak samo jak
@Kasahara: uff, dostałem +2 boosta do morale do mojej jak krew w piach redukcji. Nie no, nawet oponka powoli już pada, ale bikiniarą już zostałem.
@Kasahara: Ja tylko dopytam jako zupełny laik: czy dobrze rozumiem, że organizm czerpie energię spalając mięśnie dopiero wtedy, kiedy nie ma już innych, łatwiej dostępnych źródeł energii? Jak kilka lat temu ćwiczyłem, to czytałem gdzieś, że jak się robi nagle zbyt dużą obcinkę kaloryczną, to się "popali mięśnie"