Aktywne Wpisy
xyperxyper +61
Pokolenie Z a rekrutacja: jak ma być dobrze?
Od jakiegoś czasu mam coraz większy problem z zatrudnieniem inżynierów z pokolenia Z firmie. Zaczyna się od tego, że osoby te wysyłają CV, po czym... znikają. Nie kontynuują kontaktu, nie interesują się szczegółami pracy, wynagrodzeniem, ani wymaganiami.
Zdarza się też, że kiedy w końcu zapraszam kandydata na rozmowę, nagle pojawiają się prośby o telekonferencję, bo przyjechanie na spotkanie staje się "problemem". Zastanawiam się, gdzie podziała się odpowiedzialność i szacunek do człowieka, mój czas też kosztuje. Czy naprawdę tak trudno poświęcić czas na spotkanie w firmie gdzie potencjalnie będzie ktoś spędzać 30% swojego życia? Pomijam fakt, że ktoś 5l temu skończył liceum, nie ma żadnego kursu, szkoły, szkolenia itp. zmienia pracę co 3 miesiące, nie ma doświadczenia, a aplikuje do pracy z zakresem zarobków jak na Dyrektora...
Mam
Od jakiegoś czasu mam coraz większy problem z zatrudnieniem inżynierów z pokolenia Z firmie. Zaczyna się od tego, że osoby te wysyłają CV, po czym... znikają. Nie kontynuują kontaktu, nie interesują się szczegółami pracy, wynagrodzeniem, ani wymaganiami.
Zdarza się też, że kiedy w końcu zapraszam kandydata na rozmowę, nagle pojawiają się prośby o telekonferencję, bo przyjechanie na spotkanie staje się "problemem". Zastanawiam się, gdzie podziała się odpowiedzialność i szacunek do człowieka, mój czas też kosztuje. Czy naprawdę tak trudno poświęcić czas na spotkanie w firmie gdzie potencjalnie będzie ktoś spędzać 30% swojego życia? Pomijam fakt, że ktoś 5l temu skończył liceum, nie ma żadnego kursu, szkoły, szkolenia itp. zmienia pracę co 3 miesiące, nie ma doświadczenia, a aplikuje do pracy z zakresem zarobków jak na Dyrektora...
Mam
Konkretnyknur +73
Jestem w Kanadzie i zaczyna mi się tu podobać 😃
@ofizjo_pl: No cóż. Przepisy nie nakazują Ci w żaden sposób umożliwienia im zmiany pasa w tej sytuacji. Wszystko zależy od twojego widzimisię. Jak chcesz, to wpuścisz, jak nie to nie. Pojazdy żółte nie znajdują się na pasie, który zanika, więc nie mają tu zastosowania przepisy o wpuszczaniu "na suwak".
Kultura jazdy nakazuje kogoś wpuścić. No ale kultura jazdy, a przepisy to 2 różne
@relationbrewingarea: Tak, to nie to samo. Ale art. 22 ust. 4 mówi, że zmieniając zajmowany pas ruchu masz obowiązek ustąpić pierwszeństwa pojazdom znajdującym się na pasie, na który chcesz wjechać, Z WYJĄTKIEM art. 22 ust. 4a.
A art. 22 ust. 4a opisuje właśnie sytuację suwaka.
Czyli w przypadku zaistnienia sytuacji opisanej w art. 22 ust. 4a, pojazd
Te dzbany nie ogarniaja rzeczywistosci, czesto zapieprzaja lewym pasem ile wlezie i ogarniaja w ostatniej chwili ze sie konczy, wiec albo ci sie laduja przed maske, albo zatrzymuja prawie do zera. Tak samo na pasach rozbiegowych, w miejscach gdzie jest pas awaryjny jedzie sie nim po skonczonym pasie, az do momentu gdzie bedzie mozna wlaczyc sie do ruchu - dzbany sie zatrzymuja. Albo
I najważniejsze czy to aż tak ważne by mieć o to ból doopy? Minuta w te czy w
Komentarz usunięty przez moderatora
Na twoim przykładzie to dwa z prawej dla tirów a dwa z lewej dla osobówek ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Nie do końca. Poza terenem zabudowanym też skręca się w lewo. Poza terenem zabudowanym prawy pas może być tylko do skrętu w prawo. Poza terenem zabudowanym też może być korek lub bardzo wzmożony ruch. W zasadzie wszystkie przypadki, poza tym gdzie prawy jest buspasem, mogą mieć miejsce zarówno na terenie zabudowanym, jak i poza nim.
Komentarz usunięty przez autora