Wpis z mikrobloga

@gejuszmapkt: ja mam charakter dość normalny, ale z osobowością unikająca szczerze mówiąc to i tak wiele nie pomaga, skoro człowiek boi się własnego cienia czy nie ma chęci do agresji, wyśmiewania kogoś itp., co jest raczej wada niż zaleta.
  • Odpowiedz
@gejuszmapkt: wydaję mi się, że nigdy nie miałem problemu z zawieraniem znajomości ale niestety tylko z osobnikami płci męskiej. gimnazjum, liceum, studia, na każdym etapie życia udawalo mi się poznać spoko ludzi którzy chcieli ze mną spędzać czas i utrzymują ze mną kontakt do dziś więc chyba mój charakter nie jest najgorszy mimo, że jestem największą s---------ą ever. tak szczerze to nie wiem czym zaskarbiłem ich sympatię bo sam ze
  • Odpowiedz
@sadge:
XD hahaha powoem Ci, ze z perspektywy czasu uwazam, ze mialem dosc podobnie, w podstawowce bylem mega gburem, a mimo to ludzie mnie lubili. A co do przyjazni, uwazam, iz przyjazn damsko-meska nie istnieje, nie ma prawa bytu, bo predzej czy pozniej tli sie jakies uczucie w ktorejs ze stron. Chociaz ja mialem 3 kumpele na studiach, ale zadna z nich nie pociagala mnie fizycznie xd
  • Odpowiedz
@Paczek_w_masle:
Ale ze co, wstydza soe, ze sa na wypoku? ( ͡° ͜ʖ ͡°) ja dzis poszedlem na kebsa, telefon na stol i wszyscy dookola mogli widziec, jak scrolluje tag chuopski. Czy to sie nazywa pewnosc siebie? ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz