[Ernest_]

#software #windows #linux #opensource

[crazy_wolf]

@Ernest_: Można się co najwyżej pośmiać, jeżeli ktoś zawodowo pracuje z grafiką. Linux i soft na niego są alternatywą ale taką trochę upośledzoną, której nikt tak naprawdę nie chce używać.

[fervi]

@crazy_wolf: jeśli ktoś pracuje z grafiką to i tak jest świrem

[crazy_wolf]

@fervi: Ale zarabia dobry hajs.

[fervi]

@crazy_wolf: jak każdy

[crazy_wolf]

@fervi: Jak każdy w IT, ale to nie prawda. Helpdesk czy technicy co kładą przewody mają słabo.

[Piesa]

@crazy_wolf: Tak z ciekawości, z czego głównie wynika ta przewaga?
Bo jako amatorski uzytkownik potrzebujący wyedytować coś od czasu do czasu kiedyś używałem Ps CS4 ale teraz jak coś potrzebuję to gimp/krita i po przestawieniu się nie czuję wielkiej różnicy.
Pytam w pełni poważnie jako laik w temacie

[crazy_wolf]

@Piesa: W wydajności pracy przede wszystkim, ale także obsłudze bardziej zaawansowanych rzeczy (profile kolorów np. pod konkretne drukarki, profile obiektywy aparatów fotograficznych, narzędzia ułatwiające np. manipulacje na kolorach itd. itp.). Bardzo dużo, a nawet większość rzeczy można spokojnie zrobić w takim gimp na przykład, ale potrwa to po prostu wielokrotnie dłużej. No i wtyczki, do PSa itp. masz profesjonalne wtyczki, które jeszcze bardziej wszystko ułatwiają. Do tego narzędzia inteligentne, które

[Piesa]

@crazy_wolf no i wielokrotnie drożej ;)
W każdym razie już rozumiem, do zastosowań komercyjnych nie opłaca się oszczędzać często, bo zwiększa się wydajność, do hobbystycznych w sumie zamienniki są ok. Dzięki!

[crazy_wolf]

@Piesa: Wiesz co, nie jest do końca drożej. Pełny pakiet Affinity 2 to koszt 600pln (jednorazowy). To jest żaden koszt, który zwróci się przy 1 zleceniu na projekt jakiejś ulotki. Do grafiki wektorowej można kupić Corel w wersji SE też za jakiś tysiąc. I wtedy się okazuje że te kilka godzin więcej pracy grafika wyjdzie sporo więcej. Współpracuję z jednym projektantem co używa Solidworks + specjalistyczny dodatek do niego (ok

[Piesa]

@crazy_wolf no tak, rozumiem, po prostu ja też patrzę na to z perspektywy zastosowań amatorskich, gdzie rozwiązania od Adobe, zwłaszcza z modelem zakupowym jaki coraz chętniej forsują, nie są opłacalne.
Ale rozumiem, że na poziomie profesjonalnym to już nawet nie jest jakaś większą kalkulacja, bo i tak się opłaci ;)

[nostalgiwolf]

Można się co najwyżej pośmiać, jeżeli ktoś zawodowo pracuje z grafiką

@crazy_wolf: Nie no, grafika 3D czy animacja ma się w miarę dobrze. Blender to soft, który spokojnie można stawiać na półce obok płatnych rozwiązań. Maya zresztą na Linuksa też jest.

[crazy_wolf]

@nostalgiwolf: Blender faktycznie, jedna z nielicznych aplikacji, które się fajnie rozwinęły, ale mimo wszystko modele dużo szybciej robi się w 3d studio max (czy tam 3ds max się to teraz nazywa). Przyznaję, że grafiką 3D profesjonalnie zajmowałem się wiele lat temu i w chwili obecnej, nie wiem jak duże są to różnice.

[nostalgiwolf]

ale mimo wszystko modele dużo szybciej robi się w 3d studio max (czy tam 3ds max się to teraz nazywa)

@crazy_wolf: Dyskusyjne. Kiedyś Blender miał dziwny interfejs i faktycznie (przynajmniej mi) łatwiej pracowało się w 3ds Max, ale już jakiś czas temu Blender miał przemodelowany interfejs i obecnie używa się go dużo przyjemniej. Nie zajmuje się profesjonalnie grafiką, ale z własnego doświadczenia wydaje mi się, że w Blenderze można obecnie