Wpis z mikrobloga

Trochę nie rozumiem sprzedających.

Dzwonię dzisiaj i pytam się czy ta klitka dla małp za X jest nadal aktualna. Jakiś tam pośrednik odbiera i mówi, że wie Pan co, chyba już nie, bo właścicielka się wzięła za wykończenie, warto dodać, że to będzie wykończenie premium, także cena wzrośnie o 30% (tutaj zaczął chichotać i rechotać).

Ja mu na to: Panie, ale to ogłoszenie już wisi 5 miesięcy, za X nie poszło, a pójdzie za 1.3X?

Pośrednik: Yyyyyyyyyyyyaaaahhhh yyyyyyyymmmmmmmm aaayyyy

Dzwonię do innego, inne ogłoszenie, pytam czy aktulne.
Pośredniczka tym razem: musiałabym sprawdzić, bo nowy rok, czy cena nie wzrosła.
Plot twist: to ogłoszenie wisi już 4 miesiące.

Jak ktoś ma jakiegoś znajomego, który jest półdebilem, nie radził sobie w szkole itd. - wyślijcie go proszę do roboty jako pośrednik betonowego złota - idealnie się odnajdzie i będzie za swoje #!$%@? umysłowe kasować 2-3% wartości transakcji.

#nieruchomosci #mieszkanie #kredythipoteczny #bekazposrednikow #heheszki
  • 31
@monyprintergobrrrr: ja nie wiem, ale chyba konieczna jest jakaś czystka na rynku pośredników, bo ja nie wierzę, że taka tempa masa może się długo utrzymywać.

@Bernenski: bo pociąg mi odjedzie.

@duzeelobenc: przecież to oczywiste, że nie użyłem takiego sformułowania dosłownie - tu chodziło o to, że to jest takie mieszkanie do ~55m2.
@haha123: a powiedz miras, ile uważasz że powinna się sprzedawać nieruchomość? tydzień? Dwa? Co w tym dziwnego że wisi kilka miesięcy? Ja kiedyś samochód sprzedawałem za 10k przez 3 miesiące i nic w tym dziwnego
@haha123: no dobra spoko, może jakoś przeskoczyłem bo ty ciągle o tych spadkach krzyczą. Ale generalnie to tka jak pisałem wyżej sprzedaż nieruchomości trochę potrwać musi
@haha123: Sprzedaż nieruchomości to około pół roku, jeśli cena jest rynkowa. Zwłaszcza jeśli jest przełom roku - wtedy ludzie dużo mniej chętnie kupują.
A pośrednicy to najbardziej rakowa praca. Tam po prostu idziesz i wciskasz kity. Im mniej dokładnie opiszesz, im więcej nakłamiesz, tym więcej masz klientów. Oni nawet nie starają się przygotować.
@haha123:
mam znajomego pośrednika który jest właścicielem niewielkiej agencji. Mówił, że jak kiedyś szkolił ludzi jak pozyskiwać oferty tak teraz szkoli nt. obdzwaniania ludzi i tłumaczenia im obecnej sytuacji i że żeby sprzedać to trzeba zejść z ceny. I mówi, że przeważnie jak groch w ściane bo każdy sprzedający wie lepiej bo un w telewizji widział, że infacja, że deficyt mieszkań, że wszystko drożeje i że Panie, ja nie dość że
@haha123: a powiedz miras, ile uważasz że powinna się sprzedawać nieruchomość? tydzień? Dwa? Co w tym dziwnego że wisi kilka miesięcy? Ja kiedyś samochód sprzedawałem za 10k przez 3 miesiące i nic w tym dziwnego


@BHN_LLU: Powiem Ci tak: chcę teraz kupić dom i na bieżąco obserwuję wszystkie portale. Sensowne nieruchomości sprzedają się w ciągu kilku dni. I to dotyczy już okresu wysokich stóp, niskich zdolności i drogich kredytów. Te,
@haha123: prawda. gościówa sprzedaje mieszkanie i mówi, że nie będzie taniej..bo koszt przyłączy i instalacji wzrósł:) i ona sprzedaje mieszkania w inwestycji za 150 mln.