[AnonimoweMirkoWyznania]

#anonimowemirkowyznania
Wraz z przyjaciółką, z którą przyjaźnie się już od ponad 4 lat, chcemy wynająć mieszkanie. Od roku jestem w związku i moja akutalna dziewczyna studiuje na dziennych i będzie się dopiero bronić w 2024 i narazie nie stać ją na wspólny wynajmem.
Ja i przyjaciółka, o której na początku była mowa, razem studiowaliśmy ogólnie w skrócie mamy bardzo dobry kontakt, ale nigdy nie patrzyliśmy na siebie jako obiekty seksualne, serio traktuje ją jak siostre. Oboje do pracy mamy 35 km więc taki wynajmem do miasta byłby naprawdę ratunkiem.
Moja dziewczyna studiuje i mieszka w przeciwnym kierunku i to kolejne 30 km. Sam plan bardzo średnio jej się podoba, żebym się przeprowadził z moją kumpelą, choć ją poznała i wie że nie ma o co się martwić.
Jak mogę ją przekonać, żeby jednak się zgodziła na moją przeprowadzkę? Wszytko już wstępnie ustaliłem, że bedizemy się widzieć raz w tygodniu, w każdy weekend + w wolne czy to ja czy ona by przyjeżdżała.
Opcja ma być tylko i wyłącznie dopóki nie skończy studiów, po jak złapie pracę to znajdziemy coś dla siebie.
#pytanie #zwiazki #rozowepaski #niebieskiepaski #logikarozowychpaskow #logikaniebieskichpaskow

---
Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
ID: #63ae3c42f96c7de8338af720
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: karmelkowa
Wesprzyj projekt

[Sckb]

@AnonimoweMirkoWyznania: ty tak serio? Masz żal do różowej, że jest zazdrosna bo ty chcesz zamieszkać z inną laską? XD
Mam nadzieję, że to bajt.

[jaann6]

@AnonimoweMirkoWyznania rozstań się z dziewczyną, wysyłaj jej wideo ze stosunków z lokatorką.

[Ojciecciesli]

Przede wszystkim to nie daj sobie wejsc na głowe;) pasuje Ci mieszkanie z kumpelą to mieszkaj. Ps. To są studia! Nie marnuj ich na poligamię xD

[md5sum]

@AnonimoweMirkoWyznania: xD 60km to odległość nie do przeskoczenia. Sorry ale dłużej się jedzie z północy Krakowa na południe w godzinach szczytu

[C.....n]

@AnonimoweMirkoWyznania: Weź ślub z tą „przyjaciółką”, to uprości wiele spraw. I zaoszczędzicie może na podatku. A „aktualną dziewczyną” się nie przejmuj, może następna będzie lepsza.

[PanCate]

@AnonimoweMirkoWyznania: mam nadzieję, że to bait. Skąd się biorą takie chore pomysły xD

[deni28s]

@AnonimoweMirkoWyznania: jak ci sie to uda, to potem juz tylko niewielki krok do trojkata
zacznij cos w tym stylu -no wiesz, ja z toba, ja z nia, to tak jakbysmy juz my razem ...

[NPC_358034]

@PanCate: no patrz a na studiach standardem było że faceci mieszkali z kilkoma laskami i nikt nie darł japy. Jak ma zdradzić to zdradzi nawet pod czujnym okiem ¯\_(ツ)_/¯

[choochoomotherfucker]

@Sckb: Czyli jeżeli chciałby wynająć pokój, a okazałoby się, że w innym pokoju mieszka kobieta, to musiałby Twoim zdaniem szukać innego mieszkania?

[Sckb]

@choochoomotherfucker: to Twoje słowa, nie moje. Czytanie ze zrozumieniem nie boli.

[choochoomotherfucker]

@Sckb: No tak, jak się nie wie, co odpisać, to najlepiej zwalić na drugą osobę, że nie potrafi czytać ze zrozumieniem i elo ( ͡° ͜ʖ ͡°)

[c.....e]

@AnonimoweMirkoWyznania Hehe, x lat temu będąc na studiach też chcieliśmy wynająć mieszkanie z przyjacielem. Jego laska od początku robiła o to dramaty i w końcu typ mnie z tym wynajmem wystawił praktycznie na finiszu. Tak że może podejmij decyzję zanim zaczniecie z psiapsi oglądać mieszkania :)

[Akszlip]

@AnonimoweMirkoWyznania: Mieszkałam rok z kumplem i super nam się to sprawdzało, ale właścicielka mieszkania tez nie do końca chciała wierzyć, ze nie jesteśmy para XD Tymczasem znamy się od gowniarza i nigdy takiej myśli nawet nie było. Kolega z pracy tez mieszkał z randomowa dziewczyna a w międzyczasie poznał swoją i nikt nie dawał #!$%@? o to.

[AnonimoweMirkoWyznania]

MglistyKangur: proponuję, by Twoja różowa na czas studiów zamieszkała z kolegą, na pewno byś miał spokojną głowę każdej nocy gdyby tak odwrócić sytuację ( ͡° ͜ʖ ͡°)
---

Zaakceptował: karmelkowa

[PanCate]

@NPC_358034: to weźmy pod uwagę alternatywną sytuację. Twoja dziewczyna (jesteście od roku razem) zamierza wynająć mieszkanie z wieloletnim przyjacielem. Uzasadnia to tym, że będzie jej lepiej dojeżdżać do pracy, jednocześnie oddalając się od Ciebie o ok. 70 km. Będziecie się spotykać raz w tygodniu, lub czasem częściej, może weekend, może święta. Nie czujesz dziwnego nieprzyjemnego uczucia w brzuszku? Twoja dziewczyna będzie mieszkała z "przyjacielem" i wieczorami wspominała studenckie imprezki, spotkania, czy

[Thorrand]

@AnonimoweMirkoWyznania:

Nie słuchaj tych hipokrytów :) Teraz będą #!$%@?ć o zasadach i moralności – a za chwilę będą lajkować „black-pill'owe” smuty o chadach, zdobywcach i twardym charakterze xD

Wiadomo – sytuacja dla Twojej dziewczyny nie jest komfortowa, ale gdy dobrze to rozegrasz, to może się zgodzi :D

[zordziu]

@AnonimoweMirkoWyznania: przyjaciółka musi sobie ogarnąć jakiegoś kawalera, żeby wyciszyć sumienie dziewczyny xd

[Goronco]

@AnonimoweMirkoWyznania wynajmij po prodtu jeden pokój, a ona niech niezależnie wynajmie drugi

[wjkp]

@AnonimoweMirkoWyznania: mieszkałem tak przez kilka lat na studiach i nie było żadnego problemu. Jak macie poukładane w głowach to nie widzę tu żadnych przeszkód. Mirasy specjaliści od związków będą mówić że przyjaźń damsko męska nie istnieje, ale tym się nie przejmuj, bo istnieje. Tak samo przyjaźń dwóch facetów nie musi oznaczać ze są gejami ;)

[K-S-]

@AnonimoweMirkoWyznania: Widziałeś te wszystkie teksty na wykopie które zaczynają się od "to tylko kolega" ( ͡~ ͜ʖ ͡°)