Wpis z mikrobloga

#anonimowemirkowyznania
Jestem domatorem, nie wychodzę z domu i nie lubię klubów ale oglądając stare klipy z Love Parade #90s chętnie wybrałbym się na taką imprezę. Czy jest coś podobnego obecnie w PL albo #niemcy lub #holandia albo gdziekolwiek? Nie chodzi mi o rozmach ale o ten vibe gdzie każdy jest sobą, nikt nikogo nie ocenia, wszyscy się dobrze bawią (niekoniecznie na trzeżwo) i ogólnie jest dziko xD. Kilka razy dałem się namówić do wyjścia na kluby i nie podobało mi się, bo za dużo oskarków/normików odwalonych i czułem presje że nie pasuje tak i wyglądem i wrażenie że trzeba być elegancko ubranym w koszuli (mimo, że to były zwkły kluby). Poza tym wkurza mnie przewaga mężczyzn w każdym klubie i czajenie się na laski i spermiarstwo podczas gdy kobiety robią sobie swoje kółeczko do tańczenia i rzadko kogo wpuszczają między siebie. Szukam czegoś gdzie jako #przegryw mogę być anonimowy bo nikt na mnie nie zwróci uwagi, nie oceni czy umiem tańczyć a jeszcze mnie przygarnie do swojej ekipy bo każdy chce się dobrze bawić xD bez lansu, bez presji na dress code, bez spermiarzy. Najlepiej w klimatach #techno #rave #trance #dance może nawet #hardstyle

#impreza #imprezy #loveparade #samotnosc #berlin #muzyka

---
Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
ID: #63adf2e5f96c7de8338ae98c
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: karmelkowa
Przekaż darowiznę
AnonimoweMirkoWyznania - #anonimowemirkowyznania 
Jestem domatorem, nie wychodzę z do...

źródło: comment_1672346350OCxTPkRKe1D1VYHcSPrXBJ.jpg

Pobierz
  • 23
@AnonimoweMirkoWyznania:

Kilka razy dałem się namówić do wyjścia na kluby i nie podobało mi się, bo za dużo oskarków/normików odwalonych i czułem presje że nie pasuje tak i wyglądem i wrażenie że trzeba być elegancko ubranym w koszuli (mimo, że to były zwkły kluby). Poza tym wkurza mnie przewaga mężczyzn w każdym klubie i czajenie się na laski i spermiarstwo podczas gdy kobiety robią sobie swoje kółeczko do tańczenia i rzadko
@AnonimoweMirkoWyznania
@ff99pl

4 lutego będzie tranceformations we Wrocławiu i już nie mogę się doczekać. Będzie scena techno również. Jak kolega pisał polecam też dremstate w Gliwicach jak dotąd dwie edycje zaliczyłem. Kocham takie imprezy i naprawdę nie żal kasy na takie coś. Ostatnio nawet na jednej grupie dostałem dwa bilety na Hardwella w Łodzi i to za darmo bo chłop miał jechać ale dzień wcześniej był na mayday w Katowicach i odpuścił
@AnonimoweMirkoWyznania ja sam jeżdżę bo różowa nie lubi i bawię się świetnie a i zawsze kogoś poznam. Nikogo nie muszę ciągnąć za sobą itp chyba że jadę gdzieś dalej to czasem zabieram bla bla carem ludzi co też jadą na tą samą imprezę
@AnonimoweMirkoWyznania:

a pojscie samemu na taka impreze to przypal i stypa?

Raczej nie. Generalnie z jakiegoś powodu siedzimy jednak na tagu więc tak jednoznacznie ciężko odpowiedzieć. Na jednym evencie potrafiłem mieć momenty gdzie czułem się super-spoko ale były też chwile gdzie była lekka zamułka.
Warto podchodzić mimo wszystko z pozytywnym nastawieniem. Generalnie polecam pojechać, jeśli znowu uruchomią w następnym roku anjunabeats europe/dreamstate europe to pewnie pojadę.( ͡° ͜ʖ ͡
@AnonimoweMirkoWyznania: Zależy gdzie mieszkasz, ale polecam jednak obczaić sobie kluby w okolicy z prawdziwym techno a nie vixiarskim rzępoleniem. Taka krótka lista ode mnie co moim zdaniem warto zobaczyć: Warszawa - Smolna, Jasna 1, Praga Centrum; Kraków - Szpitalna 1, STK 47, Łódź - P29, Willa; Wrocław - Ciało, Transformator; Gdańsk - Crackhouse, Ulica Elektryków; Katowice - Cel, P23; Poznań - Tama. Było jeszcze kilka innych miejscówek ale nie istniejących już,