Wpis z mikrobloga

Okazalo sie ze bral udzial w wypadku i z niego przyjechal.


@groger: jak teraz bułka z kotletem kosztuje co najmniej 40 zł, to cena 25 zł za tosta z szynką nie robi już wrażenia ( ͡° ʖ̯ ͡°)
że w Polsce jest drożej niż w zachodnich krajach


@groger: pokaż mi gdzie, konkretne lotnisko poproszę. Nie spotkałem się z taką sytuacją, a tylko w tym roku byłem w heathrow, shippol, dubaj, stockholm, monachium, stuttgart, bułgaria, kopenhaga, jakichś pomniejszych w szwecji (ostersund i jeszcze jedno, nie pamiętam).
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@groger: Nie wygląda tak przypadkiem na prawie każdym lotnisku?

@donmateok: nie xD tylko w Polsce spotkałem się z aż takim #!$%@?. Pomijam w ogóle kwestie, że w Monachium czy Frankfurcie kawa/herbata/kakao/czekolada/woda były za darmo xD
To samo na jarmarkach świątecznych, grzaniec w Dreźnie 2,5€, w Polsce we Wrocławiu ile? 20 zł albo i więcej.


@groger: w Szczecinie grzaniec z lokalnej winiarni 13 zł za chyba 200 ml.
@groger:

naginają ceny do granic akceptacji.


AK-CE-PTA-CJI, mówi ci to coś? Nie jestem żadnym fanem rżnięcia 3EUR za butelkę wody czy też podobnie zabawnych stawek za jedzenie, ale po prostu głosuję nogami. W taki sposób obniżam granice akcpetacji. Oczywiście same moje rezygnacje to sranie kota na puszczy w sytuacji jak ludzie to kupują i sarkają że drogo, kiedy można po prostu w inny sposób o to zadbać (zjeść przed wyjazdem na