Aktywne Wpisy
![](https://wykop.pl/cdn/c0834752/0b65708307ad6f9087ce54421d57b431c6ee6a02ad589561659913ffa47be6e5,q60.jpg)
Rozowa miala isc na impreze z kolezankami tzw babski wieczor u jednej z nich do domu. Gdy powiedzialem ze wpadne zobaczyc kto tam bedzie to przyznala ze oprocz 5 kolezanek bedzie takze 2 kolegow z pracy. Pozwolic jej isc czy nie? Broni sie tym ze beda jej dwie kolezanki tez bez partnerow i ze ja kontroluje . Ale jak zaproponowalem ze pojdziemy razem to powiedziala ze mnie nikt nie zapraszal xD #
pozwolic jej isc na ta domowke?
- tak, nie badz tyranem 31.7% (708)
- nie , pojebalo cie? 12.3% (275)
- nie ma takiej opcji, nie daj sie robic w chuja 21.1% (470)
- niech idzie, daj se chlopie z nia spokoj 34.8% (777)
![](https://wykop.pl/cdn/c0834752/6a84d4e324d95a181e801e69c189e514442fb67781978a4b7498a8e629481775,q60.jpg)
kyIiejenner +38
TO NIE INSTAGRAM!!!!!!!
![](https://wykop.pl/cdn/c3201142/74670e53ccc838ad2ff44287e747bd515c875159c10e455b68f79bca46cf5a7f,w150.jpg)
#lotnisko #wroclaw
@groger: jak teraz bułka z kotletem kosztuje co najmniej 40 zł, to cena 25 zł za tosta z szynką nie robi już wrażenia ( ͡° ʖ̯ ͡°)
@groger: pokaż mi gdzie, konkretne lotnisko poproszę. Nie spotkałem się z taką sytuacją, a tylko w tym roku byłem w heathrow, shippol, dubaj, stockholm, monachium, stuttgart, bułgaria, kopenhaga, jakichś pomniejszych w szwecji (ostersund i jeszcze jedno, nie pamiętam).
@donmateok: nie xD tylko w Polsce spotkałem się z aż takim #!$%@?. Pomijam w ogóle kwestie, że w Monachium czy Frankfurcie kawa/herbata/kakao/czekolada/woda były za darmo xD
@UFC_DANA_FANS: pierwszy raz na lotnisku? ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@groger: w Szczecinie grzaniec z lokalnej winiarni 13 zł za chyba 200 ml.
@groger: tam jest twniej, bo jest znacznie większy obrót pod względem ilości transakcji.
Komentarz usunięty przez autora
to jest najlepsze ze za granica lepsze ceny - woda 2 euro za 500ml, a w polsce 6 zlotych za 250ml.
AK-CE-PTA-CJI, mówi ci to coś? Nie jestem żadnym fanem rżnięcia 3EUR za butelkę wody czy też podobnie zabawnych stawek za jedzenie, ale po prostu głosuję nogami. W taki sposób obniżam granice akcpetacji. Oczywiście same moje rezygnacje to sranie kota na puszczy w sytuacji jak ludzie to kupują i sarkają że drogo, kiedy można po prostu w inny sposób o to zadbać (zjeść przed wyjazdem na
Jak na sniadanie na lotnisku spoko cena.