Aktywne Wpisy
krucjan +199
Też macie takie lekko autystyczne skrzywienie, że prawie wszystko co robicie to rozkminiacir, żeby robić to tak, aby jak najmniej przeszkadzać innym? A jeśli robię coś co jakoś utrudnia życie innym to analizuję na ile mi to ułatwia życie a na ile utrudnia innym. Jeśli stosunek tego, że mi dana rzecz naprawdę mega ułatwi życie a innym ludziom w bardzo znikomym stopniu je utrudni i mogą łatwo to utrudnienie w jakiś sposób
EmDeCe +481
Aktywne Znaleziska
Zawiera treści 18+
Ta treść została oznaczona jako materiał kontrowersyjny lub dla dorosłych.
pozwolic jej isc na ta domowke?
@AMBIWALENTNYPSIUR: zaraz Cie czeka nastepny, juz puka do Twych drzwi...
Ale skoro masz takie nastawienie to w sumieo nie dziwne, ze Cie nie zapraszaja na imprezy
@AMBIWALENTNYPSIUR: brzmi jakbys byl aspolecznym, obrazonym na swiat i ludzi piwniczakiem.
Pije do tego, ze ona idzie na impreze z plcia przeciwna to symetrycznie by bylo gdybys tez poszedl.
Dochodzi do mnie tez, ze bierzesz antydepresanty, wiec pewnie jestes w rozsypce i nie masz ochoty na sile sie konfrontowac z losowymi ludzmi, a rozowa moglaby
nie jestem obrazony na swat ale mam dosyc telenoweli brazylijskich i przebywania z ludzmi ktorych jedynym zainterosowaniem jest obgadywanie innych
spoko, nie odczulem abys mnie chcial obrazic, dzieki za dobre slowo
@AMBIWALENTNYPSIUR: no niestety tak wyglada krag towarzyski w proletariacie i nizszej "klasie sredniej".
Niestety wyjsc z takiej banki jest zayebiscie ciezko.
Komentarz usunięty przez autora
Jak jej ufasz to puść. Ja bym moją puścił bo jej ufam i dodatkowo znam swoją wartość.
Chcesz jej całe życie zabraniać wychodzić z domu bo brakuje ci pewności siebie i boisz się że ja stracisz? XD
Jak znajdzie nowego to spoko, śmieci wyniosą się same. Jak chce cię zdradzić to cię zdradzi, znajdziesz nowa albo zaczniesz chodzić na #!$%@? xD
@AMBIWALENTNYPSIUR:
@AMBIWALENTNYPSIUR: morde masz lepsza niz gorsza, ja z gorsza sobie doskonale radze ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@programista15cm: masz calkowita racje, przez tyle lat poznalem moze ze 3 osoby ktore byly warte tego aby z nimi podyskutowac na glebsze tematy, o ideach, o fizyce kwantowej, o astrofizyce, o historii. Chyba w zlych kregach sie obracalem ten caly czas, chociaz jak to mowia, przyciagasz ludzi podobnych do siebie. Mozliwe ze jestem za glupi na lepszych znajomych