Wpis z mikrobloga

Dzisiaj w pracy dowiedziałem się, że jestem simpem xD

Moja dziewczyna była wczoraj na popołudniowej zmianie 12-20 i nie pomyślała, żeby założyć folię na auto. Samochód zostawia na firmowym parkingu około 10 minut pieszo od budynku. Jako, że akurat po 19 byłem na zakupach to podjechałem na jej parking (5km od domu), wziąłem skrobaczkę, płyn i ogarnąłem wszystkie szyby. Po tym podjechałem pod jej budynek (można tam wjechać ale nie parkować) odebrałem ją z zakładu, żeby nie marzła w drodze i podrzuciłem pod autu. Na koniec wróciliśmy na dwa auta i zjedliśmy pizzę :D

U mnie w pracy uważają, że jestem pantoflem, ja uważam, że po prawie 4 latach związku nadal można zrobić coś miłego w okresie przedświątecznym xD

#logikaniebieskichpaskow #logikarozowychpaskow #zwiazki #simp #sigma
  • 107
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@eugeniusz_geniusz: Takiej dziewczyny bym nie wziął. Akurat moja różowa się udała, jest wychowana w starym stylu, sprząta, gotuje, robi mi prezenty, płacimy za siebie nawzajem w knajpie. Instagrama i snapa nie ma. Jedynie Netflix jak przysiądzie to serial na jeden wieczór wciąga
  • Odpowiedz
@lexico: @ravau: Rozwalają mnie związki gdzie myśli się w ten sposób, że dziewczyna się "odwdzięcza" i robi lodzika na święta xD Dla mnie sprawy łóżkowe są normalną integralną częścią związku i nie potrzebujemy powodu żeby robić to za coś. Jeżeli chodzi o sprawy domowe to tak odwdzięcza się każdego dnia robiąc obiady, sprzątając, kupując prezenty bez okazji.
  • Odpowiedz
@BoyyCanDream: Mamy związek gdzie rozmawiamy o wszystkim. Wiemy nawzajem czego oczekujemy. Nie planujemy dzieci mieć w ogóle, a jak kogoś złapie myśl (bliżej mi do tego czasami) to na pewno jak będziemy pewni i w odpowiedniej dla dziecka sytuacji. Nie odpowiedziałem Ci wcześniej, ja mam w przyszłym roku 26 ona 24.
  • Odpowiedz
to tak odwdzięcza się każdego dnia robiąc obiady, sprzątając, kupując prezenty bez okazji.


@MrArdzi: i o to chodziło.
A ty tylko s--s i s--s ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
  • 855
@MrArdzi mam wrażenie, że każdy gest, nawet najmniejszy jest już uważany za simpowstwo. Moim zdaniem to miłe, że pamiętasz o niej i zrobiłeś dobry uczynek. Na pewno była ucieszona, a to już w pewnym sensie jest nagroda, że #czujedobrzeczlowiek
  • Odpowiedz
@Nera7: Tak, miała błysk w oczach i sprzedała gorącego buziaczka. Osobiście doceniam podstawowe gesty nawet takie jak to, że kupi mi coś słodkiego bez okazji na miłe popołudnie.
  • Odpowiedz
Dodam bo wydaje mi się po komentarzach, że warto. Moja dziewczyna jest wychowana w starym stylu, sprząta, gotuje, nie ma snapa czy Instagrama, profilowe zmienia raz na 2 lata. Daje prezenty bez okazji. Dużo rozmawiamy o wszystkim. Kiedyś jak byliśmy z kolegami na zakrapianym wypadzie w innym mieście to sama zaproponowała że nas odbierze o 1 rano, 50 km w jedną stronę. Więc to nie działa tylko jednostronnie.
  • Odpowiedz