Wpis z mikrobloga

  • 418
Jaki lęk odczuwasz w skali 1-10?

Jadę na terapię autobusem z ojcem, bo samemu się boję (,).
Boje się że nie poznam przystanku przez śnieg.
Nawet biletów się samemu boje kupować.
Chłop prawie 25 letni.
Będzie psychoterapia. Boje się ,że znowu nic nie powiem i psycholog powie, że się nie nadaje do terapii, bo nic nie mówię. Albo że jestem zdrowy.
Ehh
Mam nadzieję, że chociaż nie będzie biegunki.

#przegryw #qewnakwadracie ##!$%@? #fobiaspoleczna #psychologia
Pobierz qew12 - Jaki lęk odczuwasz w skali 1-10?

Jadę na terapię autobusem z ojcem, bo samem...
źródło: comment_16690136561RkKZuJzCUMb7uLTcjBcbz.jpg
  • 211
@qew12: Chyba każdy ma w sobie fobię społeczną. Wystarczy nie wychodzić z domu przez tydzień dwa i później już czujesz lęk przed wyjściem do ludzi. Każdy to ma. Myślę że fobię warto zacząć leczyć od odbudowy swojego ego. Tudzież jeśli masz rozwinięte ego to właściwie masz #!$%@? na to jak postrzegają cię ludzie. Im bardziej wrażliwe ego tym większy lęk o opinię. Nie zdziwię się, że psychoterapia u słabego psychoterapeuty to
@qew12: Jesteś już po terapii, ale wiedz, że milczenie nie jest niczym złym. Takie sesje też się zdarzają, on o tym wie. Też jeżeli coś ci nie pasuje, nie rozumiesz czegoś czy coś to możesz mu otwarcie o tym powiedzieć. To dopiero początki, więc kilka sesji będzie zapoznawczych. Powodzonka tam i wytrwałości. Czasem będzie ciężko, czasem będziesz chciał zrezygnować, ale polecam walczyć z tymi uczuciami. Ew. jak coś jest nie tak,
@qew12: no i tutaj chodzi o to zeby nie isc w myslenie "niech to sie nie dzieje" tylko w myslenie ze chcesz zeby to sie dzialo, ze chcesz zeby Cie sciskala bieguna. Zamiana tego strachu w ekscytacje. Wiem ze brzmi to szalenie ale dziala. Jak kiedy cie znowu zlapie to zamiast pomysle "o nie o #!$%@? co teraz" to pomysl "oo i bardzo dobrze niech wycisnie jelita do konca" nawet postaraja
Chyba raz to chyba pomogło, jak chciało mi się sikać na wycieczce, ale to było tylko wrażenie, bo jak szedłem to toalety to nic. To wtedy pomogło takie myślenie. Z biegunką, to bym się nie odważył tak