Wpis z mikrobloga

  • 418
Jaki lęk odczuwasz w skali 1-10?

Jadę na terapię autobusem z ojcem, bo samemu się boję (,).
Boje się że nie poznam przystanku przez śnieg.
Nawet biletów się samemu boje kupować.
Chłop prawie 25 letni.
Będzie psychoterapia. Boje się ,że znowu nic nie powiem i psycholog powie, że się nie nadaje do terapii, bo nic nie mówię. Albo że jestem zdrowy.
Ehh
Mam nadzieję, że chociaż nie będzie biegunki.

#przegryw #qewnakwadracie ##!$%@? #fobiaspoleczna #psychologia
Pobierz qew12 - Jaki lęk odczuwasz w skali 1-10?

Jadę na terapię autobusem z ojcem, bo samem...
źródło: comment_16690136561RkKZuJzCUMb7uLTcjBcbz.jpg
  • 211
@notoelo: U mnie fobia społeczna rozwinęła się pod wpływem kilkuletniego codziennego dręczenia w podstawówce. Mój mózg zakodował sobie, że ludzie oznaczają niebezpieczeństwo i tak się z tym borykam do dzisiaj.

@qew12: Jeżeli nie zmienisz zdania o surowości swojego obecnego terapeuty, to mogę polecić Ci swojego, przyjmuje również przez Internet, o ile to nie jest dla Ciebie problem. Gość już od pierwszego spotkania wprowadza totalnie wyluzowaną atmosferę, w dniu wizyty bardziej
Boje się że nie poznam przystanku przez śnieg.


@qew12: o kurczę, jakbym o sobie przeczytała! Na szczęście nie mam fobii, ale też potrafiłam rozpisać sobie gdzie mam się zatrzymać, mapy offline, trasa ogarnięta z google street view, a na początku mojej przygody w Anglii, to sobie nawet rozmówki zapisywałam na kartce...

Będzie dobrze Miras, jeszcze będziesz z siebie dumny! I uściskaj tatę, że z Tobą jedzie :) Trzymam kciuki!
@qew12: możesz zobaczyć w jakim nurcie prowadzi terapie. Info bedzie pewnie na znanym lekarzu, czy jego stronie, mozesz sie go tez bezposrednio zapytac/zadzwonic na recepcje. Będziesz wiedział, jak będzie wyglądać terapia i jak będzie do ciebie podchodził. Np. w psychodynamicznej terapeuta jest bardziej surowy i zdystansowany, w poznawczo-behawioralnej jest bardziej ciepły. No ale też zalezy jak on podchodzi do klientów ogólnie
@qew12: w Anglii to każdy przystanek jest na żądanie, więc trzeba odpowiednio wcześniej przycisnąć przycisk i ruszyć cztery litery w pobliże kierowcy (tylko jedne drzwi). Ileż to przystanków przejechałam i cofałam się pieszo (bo przecież wstyd wsiąść w autobus na przeciwko) :D

Będziesz się jeszcze z siebie śmiał. Będzie trzeba coś załatwić, to po prostu weźmiesz telefon i zadzwonisz, bez uprzedniego wymyślania scenariuszy. Trzeba będzie gdzieś pojechać, to sprawdzisz mniej więcej
Od myślenia o tym dostaje depresji i złych myśli o śmierci ( ͡° ʖ̯ ͡°)


@qew12:
To chyba niedojrzałość gra swoją rolę. Tak wygląda życie dorosłego, kolego. Wiadomo ma plusy jak i minusy.
A "złe myśli" o śmierci biorą się stąd, że Twój mózg Cię ostrzega, że jak się nie przystosujesz to zginiesz.

Może w przeszłości miało miejsce, że Cię napadł ktoś obcy (werbalnie, fizycznie), a Ty