Wpis z mikrobloga

@Kryskamatyska: szczerze, to kawa piernikowa. Spalacze jako pre-workout nie za bardzo, bo zwykle posiadają duże dawki antyoksydantów, a stres oksydacyjny jest pożądany okołofreningowo. L-karnityna była testowana jako suplement ergogenicznym ale badania miały wątpliwy przebieg. Pozostaje kawa piernikowa, bo kopie.