Aktywne Wpisy
Pali się u nas w robocie, trzeba trochę się spiąć żeby dowieźć tematy do końca, no cóż takie życie. Kolega (dość istotny) nie pojawił się dziś w pracy. Zapytałem kierownika co się stało, powiedział że ten kolega wziął NŻ. Myślę żę coś sie stało, może przyjdzie po południu czy coś, próbowałem się do niego dodzwonić. Co się okazało? Chłop pojechał gdzieś w tatry czy inne doliny pospacerować xD. Dorosły chłop, ojciec i
ish_waw +552
Jest tu jakiś #przegryw który zaczął chodzić do kościoła? Nie jestem wierzący ale jestem cholernie samotny. Nigdy nie myślałem o tym żeby chodzić co niedzielę ale w moim przypadku może to jakieś rozwiązanie? Potrzebuje wyjść do ludzi, być wśród ludzi, być częścią czegoś. Co bym robił w tym kościele skoro nie modlił? Bardziej bym potraktował to jako forma #medytacja i czas na refleksje nad swoim życiem, ucieszka od dnia codziennego. Fajnie by było też z kimś na chwilę pogadać, może poznać jakąś różową.
- Być może gdybym regularnie chodził do jakiegoś kościoła to ktoś by mnie kojarzył z widzenia i wtedy łatwiej żeby zagadać?
- Mógłbym również co niedzielę jeździć do innych kościołów bo jest wiele ładnych, zabytkowych i byłaby to też forma zwiedzania Polski południowej (#malopolska here) i zobaczenia jak się żyje w mniejszych miastach. Może jakieś miasteczka pod #krakow #zakopane #tarnow #nowysacz
Wiem, że to dziwnie brzmi ale jestem za stary na jakieś kursy tańca, które mnie nie interesują. Muszę wyjść gdzieś do ludzi żeby nie zwariować a jeszcze jakbym jakąś różową poznał przy okazji to idealnie.
#kosciol #samotnosc #wiara #blackpill #tfwnogf #relacje #znajomi ##!$%@? #depresja #feels #zwiazki #tinder #zycie
---
Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
ID: #635cdede1dd2ac3c3874bbd7
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: karmelkowa
Roczny koszt utrzymania Anonimowych Mirko Wyznań wynosi 235zł. Wesprzyj projekt
Jeśli chcesz doświadczyć jakiejkolwiek przynależności do grupy społecznej, to kościół będzie dobrym miejscem. Nikt cię tam nie pogryzie ani stamtąd nie wyrzuci. Jeśli chcesz pomedytować, to również znajdziesz ku temu idealne warunki (osobiście polecam adorację Najświętszego Sakramentu w ciszy). Natomiast jeśli nie jesteś zainteresowany kwestiami wiary