Wpis z mikrobloga

Treść przeznaczona dla osób powyżej 18 roku życia...
  • 99
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@tomeczeg: niestety, tutejsze dziewczyny mają o sobie bardzo duże mniemanie i gigantyczne wymagania. Cieszę się, że mam to już dawno za sobą, mam fantastyczną żonę. Jak słyszę historie kolegów co się dalej bawią w związkowe podchody, kamień spada mi z serca. Powodzenia ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
@kuroszczur: na udany związek składa się tyle różnych czynników, że analizowanie tego na wykopie to bezsens. Jedyne co mogę dodać, to że jesteśmy świadomymi partnerami, mamy zazebiające się priorytety oraz oczekiwania od życia i od siebie nawzajem. Po 9 latach związku i 1,5roku ślubu póki co jest bez zastrzeżeń ( ͡ ͜ʖ ͡)
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 120
@tomeczeg: W Kanadzie to samo xD można pogadac, milo, oczywiście malo co z tego wynika bo dla nich my wszyscy to ruskie albo sowieci. Ale czas milo mija.

A jak wpadam na wakacje do polski xD te miny oburzenia z zatwardzeniem, te tluste dupska
  • Odpowiedz
@tomeczeg: mieszkalem troche poza polska i mam to samo spostrzeżenie: przecietna polka ma wyjatkowa trudnosc w kulturalnym zakomunikowaniu "NIE"
Odnosnie angielskiego - pamietam jak przyjechalem spowrotem do PL i bedac na silowni z przyzwyczajenia cos zagadalem po angielsku... i stala sie magia. Nagle poczulem te wszystkie spojrzenia fitnesiar na sobie. Jedna nawet, zupelnie nie proszona, czytajac moja mowe ciala, przyniosla brakujacy mi ciezar 20kg do mojej sztangi na laweczce. Widzac
  • Odpowiedz
@tomeczeg: polki takie są dlatego nie warto ich tykać ani nawet zwracać uwagi. Też mieszkam za granicą ale bardziej na południu i tu panny są o wiele zdrowsze i co najważniejsze - mądrzejsze niż wiecznie obrażone polki. Jak słyszę gdzieś polaków to uciekam żeby wstydu się nie najeść przez wieśniaków.
  • Odpowiedz