Wpis z mikrobloga

Mój brat to typowy #przegryw. Jest na #neet od paru lat, próbował wiele razy pracować, ale nie dawał rady psychicznie, wszyscy się z niego wyśmiewali. Ma stwierdzonego aspergera i głęboką depresję, dostaje z tego tytułu rentę co miesiąc.

Zawsze był zamknięty w sobie, ale ostatnio zaczął o sobie mówić więcej. Stąd właśnie dowiedziałam się o jego próbie samobójczej, kiedy to kupił sznur i chciał się wieszać. Wyznał, że jego towarzystwo się z niego wyśmiewało, tępiło, wykorzystywało, traktowało jak najgorszego śmiecia. On chciał po prostu mieć kolegów, dlatego sobie na to wszystko pozwalał.

Przyznał mi się, że w technikum nagrali upokarzający filmik (nieważne jaki) który widziała cała szkoła, przez co miał #!$%@? i jak się okazuje, to właśnie dlatego przestał chodzić do szkoły (a nie, bo mu się nie chciało). Wiele razy myślał, żeby ze sobą skończyć, nie chciało mu się żyć, był po prostu na skraju wyczerpania psychicznego.

Byłam najgorszą siostrą. Nic o tym nie wiedziałam, on mi nic nie mówił, bo byłam jego przeciwieństwem i się tego wstydził. Nie widziałam, że coś jest nie tak, byłam zapatrzona w swoich znajomych i imprezy. Mam #!$%@? takie wyrzuty sumienia, że nie mogę sobie z tym poradzić...

Do sedna: wymienił mi nazwiska swoich największych oprawców (okazuje się, że byli moimi "dobrymi" ziomkami). Chcę się na nich zemścić. Mam ochotę do nich napisać o spotkanie, napluć im w twarz i #!$%@?ć w ryj... Nic innego mi do głowy nie przychodzi. Chcę, żeby mój brat poczuł się lepiej, że karma ich dopadła, że nie robili tego bezkarnie.

Co ja mam zrobić? Jak mogę ich za to ukarać?

Piszę tu bo nie mam nikogo, kto by mi dobrze doradził. Mam ogromną nadzieję, że znajdzie się tu osoba z podobnym doświadczeniem i powie mi, jak możemy sobie z tym poradzić.

Co prawda brat mnie prosił, żebym nic z tym nie robiła, ale ja tego tak nie zostawię. Chcę, żeby w końcu był szczęśliwy. Nie chce brać leków, chodzić na terapię, mówi, że sam sobie poradzi. Ale ja wiem że nie.

Pomocy #!$%@?, niech mi ktoś powie co mam robić
  • 50
@heidiyo: no dobry pomysł żeby może zacząć ćwiczyć z Tobą no a tym oprawcą trzeba by coś zrobić może jak mają jakieś profile społecznościowe to tam napisać z fejk konta wyłudzić kompromitujące materiały np fiflaki o rozesłać myślę że to byłaby dobra nauczka.
@heidiyo: możesz im opony poprzebijac najlepiej dwie naraz bo jedną zapasową mogą mieć no ale raczej to rób tak żeby brat nie wiedział że to Ty. Chociaż pewnie on też by chciał się zemścić