Wpis z mikrobloga

Chcesz mi powiedzieć, że dev pracujący nad apką bankową stworzy feature w marcu, w kwietniu przejdzie testy, w czerwcu wejdzie na produkcje, wysypie się w lipcu generując jakąś stratę dla klienta i wtedy developer, pracujący nad tym 4 miesiące wcześniej, ma zostać pociągnięty do jakiejkolwiek odpowiedzialności?

W jakim świecie tak to funkcjonuje


@ATAT-2: zdefiniuj odpowiedzialność. W sensie, że czekają go konsekwencje? No, tak, najprawdopodobniej oberwie na performance review, w sytuacji skrajnej
@NoMoreTearsJustSmile: Sam jestem devem, nie wiem czym dokladnie zajmuje sie Scrum Master, bo nigdy mnie to jakos szczegolnie nie interesowalo, ale skoro uwazasz ze to tylko poganianie programistow na daily, to czemu nie wezmiesz tej posady? 1200zl dziennie na fakturze za bycie maskotka to chyba calkiem spoko stawka, w dodatku daily trwa zazwyczaj 15-30min, wiec rownie dobrze dalej moglbys pracowac jako dev w innej firmie.
@NoMoreTearsJustSmile: wiadomo że scrum master może być majster-klepką, ale wszędzie trafiają się partacze którzy odwalają fuszerki. Wtedy na siebie nie zarobi, ale tak jest wszędzie. Jak okaże się pierdołą pozostaje tylko druga część motta "hire slow, fire fast".

tutaj opisałem jak dobry scrum master ogarnia zespół pod biznes
https://www.wykop.pl/wpis/66475123/https-www-youtube-com-watch-v-hurvjdldvga-programo/#comment-235793677
jak sobie dobrze ogarnie to ludzie w 996 dowożą legendarnym wysiłkiem sprinty przed review, lepszy zrobi to lepiej, gorszy gorzej. To ile