Wpis z mikrobloga

Wielki ch... w dupę krakowskiej policji. Jechałem za kierowcą, który jechał zygzakiem, w momencie w którym zaczął walić w krawężnik, az wjechał na chodnik postanowiłem zadzwonić na 112.
Ok, przyjęli.
Potem dzwoniłem sam kilka razy z aktualizacją gdzie jesteśmy.
Doszło do tego, że po minięciu okolicznych wiosek wjechał na autostradę, gdzie jechał 60-70 kmh od lewej do prawej.
Znowu telefon, że jesteśmy na autostradzie, nr słupka itd
Dojechałem do miejca gdzie odpuściłem i zawróciłem.
Do tego momentu trwało to prawie godzinę.
Pół godziny później dzwoni do mnie patrol, że wjeżdżają na autostradę.
Walcie się barany, miłego wystawiania mandatów za jazdę hulajnoga i przejście na czerwonym o 3 w nocy.
#policja #motoryzacja #samochody #pijanikierowcy
  • 107
@kfiatek_na_parapecie: Wina systemu, którego główną częścią jest WCPR :)
Jak kiedyś obywatel zadzwonił na 997 to miał bezpośredni kontakt z dyżurnym, a co za tym idzie i patrole wiedziały na bieżąco gdzie jechać, a i dyżurny mógł podpytać gdzie ktoś jest jeśli się obywatel nie orientował. A dzisiaj? Zabawa w głuchy telefon, gdzie właśnie precyzja w podawaniu pozycji liczy się najbardziej. Że nie wspomnę o tym, że słuchawkę pod nr 112
@niebiesko-niebieski: fajnie, ze w zaden sposob nie odniosles sie do tego gdzie w tym konkretnym przypadku byl blad operatora xdddd
chlopie, przez pare lat codziennie z bliska napatrzylem sie na nieudolnosc polskiej policji, mozesz sobie pisac na wykopie co chcesz, to nie zmieni rzeczywistosci, ze jestescie chodzacymi synonimami porazki, braku profesjonalizmu i braku jakiejkolwiek inteligencji, co z tego, ze sobie w swoim gronie ponarzekacie na ten brzydki cpr? co ma z
@WypadlemZKajaka: Witaj w Polsce ¯\(ツ)_/¯ Witaj w miejscu gdzie obsługę numerów alarmowych przekazano w całości cywilom, a twoje zgłoszenie z Zakopanego może obsługiwać operator z Gdańska który nawet nie wie gdzie jest Zakopane. Również pracuję z wykorzystaniem informacji przekazywanych przez CPR 112 i bardzo, bardzo często kończy się to tak, że sam dzwonię do zgłaszającego i prowadzę z nim rozmowę niemalże od nowa ¯\(ツ)_/¯ Druga strona medalu to rozpad
Opowiedz o tych przygodach, jestem ciekaw


@niebiesko-niebieski: byle tego pelno, pierwsze z brzegu:
kiedys na nocce dostalem zgloszenie o nietrzezwym kierowcy, byla 4 rano, po 5 minutach zgloszenie dalej bylo nieobslugiwane przez policje, mysle sobie jakis blad systemu wiec dzwonie do dyzurnego, nikt nie odbiera, kolejne 5minut dalej nieobslugiwane, wiec dzwonie kolejny raz, tym razem dzwonie az do skutku, po pewnym czasie odbiera zaspany glos, pytam czy dostali zgloszenie, on mowi,