Aktywne Wpisy
Davvs +20
Też tak macie że jak ktoś wam mówi że jego ulubiony serial/książka/film to coś w stylu ricka i mortiego, mr. robota, fight club, 1984 czy jokera to trochę zapala wam się czerwona lampka? I nie mam osobiście nic do tych dzieł, sam je lubię ale jeśli ktoś mówi że to są jego ulubione seriale/filmy to zawsze muszę zapytać dlaczego. Większość z nich przedstawia aroganckich, nie dających się oszukać i zbyt niegrzecznych mężczyzn,
Nie przedluzając wpompowali prawie 2 miliardy dolarów i po 9 latach sprzedali wszystkie sklepy uciekając w podskokach ogłaszając oficjalnie wycofanie się z rynku europejskiego. Najlepsze jest to, że właściciele Walmarta byli pewni, że ich model biznesowy może być zastosowany w każdym możliwym miejscu, a jako że w USA zaczęło robić się na rynku gęsto, stwierdzili że pora na ekspansję na Europę. Później przyznali, że to była jedna z największych porażek firmy.
Możecie podejrzewać czemu tak się stało, wystarczy sobie wyobrazić rynek niemiecki późnych lat 90. Aldi, Netto, Penny, Lidl. Niby Walmart przygotował się, wykupując wtedy część sklepów Interspar i Wertkauf ale mentalność korpo ludków ze stanów została wystawiona na ostrzał ( ͡º ͜ʖ͡º)
Po pierwsze konkurencja
Na miejscu okazało się, że ich strategia niskich cen nie jest tak chłonna jak w stanach. W Niemczech działały już od lat markety low-price (które zresztą rozkręciły się i u nas jak Lidl, Aldi czy Penny o których była mowa) więc walka ceną nic nie dawała. Ba - walkę tą przegrywali, a to był zawsze główny atut Walmartu. Konkurenci będąc na miejscu i znając rynek po prostu radzili sobie o wiele lepiej nie mówiąc już o tym, że typowy Niemiec z definicji dba o własny kraj kupując "u siebie"
Po drugie Niemiecka mentalność
Tego korpo ludki nie mogły się spodziewać, choć jestem pewien na 100% że ktoś w ich strukturach mówił o tym "problemie" tylko pewnie olali temat.
Niemcy są patriotycznymi klientami. Jeśli obok mają do wyboru czy iść do niemieckiego Lidla czy Walmartu z USA mając dalej do Lidla pojdą własnie tam.
Śmieszniejsze dla mnie jest to, że niemieccy pracownicy uważali podejście menadżerów za idiotyczne. Bo wiecie, Walmart przeniósł swój CAŁY pomysł na biznes, a to oznaczało dla personelu gry, zabawy integracyjne, klaskanie podczas przerwy "bo jesteśmy w teamie więc pozytywnie się wzmacniamy" i tego typu idiotyzmy, nakaz uśmiechania się cały czas pomijam, w Polsce dopiero mieliby dramat xD
Do tego, klienci uważali za irytujące że pracownicy non stop chcą im pomóc, chodzą za nimi nie dając przestrzeni i pewnie czuli się jak my czujemy się w niektórych sklepach z ciuchami.
Bna dokladkę byli też krytykowani za używanie zbyt dużej ilości plastiku a wyższym menadżerom mocno nie sposobał się kontakt ze związkami zawodowymi.
9 lat, 2 miliardy dolarów (pomyślcie ile to w tamtych czasach było warte!) i pewnie tysiące opinii płynących od własnych pracowników że trzeba zmienić model - tyle trwała porażka Walmartu na niemieckim rynku.
Trafiłem na ten temat przypadkiem, ale lubię takie głupie ciekawostki a na wykopie ostatnio naprawdę nie ma co czytać, więc przy kawie stwierdziłem że streszczę całość :)
Miłego Mirki!
#ciekawostki #rozkminkrzaka #usa
Jak nie ma liczb to świadczy to o dwóch rzeczach:
- cherry-picking, brak researchu a więc wartość artykułu żadna
- albo był research ale liczby wyszły nie po stronie tezy ale ego dziennikarza nie pozwoliło jej zmienić. Albo szef nie pozwolił - na jedno wychodzi.
Dlatego co do zasady nie opieram swoich przekonań na artykułach
@bkwas: o, to ja odwrotnie. Przeczytam i największą sciane tekstu, a jak zamiast tego jest choćby najciekawszy i najkrótszy filmik to zawsze pomijam.
@inyourface: i gdzie w artykule bloomberga masz jakieś przekłamania?
Zwykłe stwierdzenie faktu - Amazon przeprosił. Podlinkowany tweet. Zero tez dziennikarza, zwykły reportaż. Właśnie na tym polega różnica. Nie ma tam żadnej konfabulacji na temat przyczyn. Był tweet, reporter przekazuje tweeta i komentarz firmy a nie dodaje nic od siebie.
Tytuł też spoko.
Bloomberg:
"Amazon Apologizes for Tweet, Vows to Improve Driver Conditions". Fakty.
BBC:
"Amazon apologises for
A debilem który po prostu siadzie przed klawiaturą i włączy swój przekaz myśli czasem tylko używając kropek.
Dlatego mnie śmieszy to ciągłe #!$%@? o jakichś mitycznych zwolnieniach z podatku dla zachodnich sieci handlowych. Nie, one po prostu nie wykazują zysku, głównie poprzez inwestycje, oraz wewnętrzne rozliczenia z rodzimą grupą. Podatek ma znaczenie trzeciorzędne.
Pracuję w polskim korpo, które bardzo sobie chwalę, ale byłam przez chwilę na projekcie u klienta, który właśnie jest jedną
@inyourface: what the fuuuuuuck
Ja niby wiedziałem że w USA jest popularne to granie do jednej bramki, jesteśmy teamem i rodziną ale gdy się o tym czyta i jak to dokładnie wygląda to jednak jest jedno wielkie WTF
Spory kwik wywołały również wózki
Komentarz usunięty przez autora
Ogólnie wiedziałam o tym, że w USA każą kasjerom być całą zmianę na stojąco, strasznie to idiotyczne i wręcz upokarzające. Albo to witanie przy drzwiach, co za bzdura.
A nieodkładanie wózków na miejsce to buractwo.
https://www.reddit.com/r/news/comments/6grsc4/comment/disrlrs/?context=3
(Bierzcie pod uwagę że to jest reddit, tam masa ludzi wychwala Europę za publiczną służbę zdrowia, związki zawodowe,