Wpis z mikrobloga

Treść przeznaczona dla osób powyżej 18 roku życia...
  • 98
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@mclf1: kupujesz hektar ziemi, budujesz dom całkowicie pasywny. Na ziemi uprawiasz sobie co tam chcesz ale nie za dużo bo cały czas pracujesz, we wrześniu/październiku urlopik na zbiory, grzyby i ogólny odpoczynek od komputera. Koszty życia praktycznie zerowe, jeśli wszystko masz swoje, cała kasa się odkłada, później jakieś inwestycje itp itd i po 20tu latach emeryturka, nie ma sensu się pchać w nowe BMW. Pomedytuj nad tym ( ͡°
  • Odpowiedz
@powaznyczlowiek: zależy jeszcze wszystko od Twojej definicji bogactwa. Ja np nie mam aspiracji żeby jeździć aston martinem więc mi by takie 15-20k wystarczyło w zupełności. Ja założyłem też bezsensowne odkładanie tych pieniędzy, ale mając wolne 200-300k to można już sobie fajnie lewarować i inwestować. Np masz 300k gotówki, dobierasz 600k kredytu i budujesz myjnię ciśnieniową i zarabiasz kolejne pieniądze itp itd. No ale co do zasady widzę, że oboje mamy
  • Odpowiedz
teraz znow wiem jak bardzo sie myliłem i jak bardzo takie 10-15k pensji jest w zasadzie niczym


@mclf1: ktoś kto zarabia 3k na łapę dziedziczy jakieś większe mieszkanie po babci w dużym mieście i z automatu jesteś 6-7 lat pracy do tyłu za tą osobą pomimo że zarabiasz 4 razy więcej ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
@mclf1: Bo ci zarabiający wtedy 15k dziś zarabiają 30+. Jeśli dobrze rozumiem twój punkt widzenia („poczuć bogactwo”) to właściwie się nie myliles - po prostu za późno wszedłeś na rynek
  • Odpowiedz
@mclf1
Oglądałem ostatnio wywiad z jakimś tym traderem czy innym gościem i powiedział że jak przejedziesz się Bentleyem, Porsche to czar pryska i wiesz że prawie to takie same auto jak każde inne. Dlatego auto spoko ale nie najważniejsze, za to gdzie mieszkać to trzeba mieć dlatego to jest smutne. Docieram do tej granicy co Ty i taki sam mam problem.
  • Odpowiedz
@JoannitaPL: kto by nie chciał jeździć Bentleyem czy Porsche... Widuję czasem na siłce gościa co jeździ nowiutkim Audi RS Q8 - fura za bańkę, a chłop wygląda jak typowy półgłówek z bramki lub lokalny gangus. Chyba zacznę pytać takich ludzi jak ten chłop z instagrama/tiktoka "What do you do for a living?" i może czegoś ciekawego się dowiem, szukając inspiracji.

Nie zazdroszczę. Po prostu się zastanawiam.
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 7
@mclf1:
Jak możesz oszczędzić 10k miesięcznie to w 10mc oszczędzasz na wkład własny i bierzesz kredyt. Nadplacasz nadplacasz nadplacasz a finalnie nie wyjdzie tak drogo. Trzeba trochę czasu a poza tym za rok dwa będziesz zarabiał 20k także myśl pozytywnie i tak jesteś w bogatszy niż 95% społeczeństwa.
A co do fury to tak samo. Możesz wziąć sobie w leasing. Możesz też oszczędzać.
Możesz też wziąć rozbitka z USA w
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 2
@mclf1: 3000 euro netto to nie są niewiadomo jakie pieniadze. W zasadzie nigdzie na świecie nie dorobisz sie na etacie. Tylko kontrakty dla wyjadaczy z Doliny, czy z innych branz na poziomie 20k euro/usd miesięcznie pozwolą ci na merca z salonu.
Natomiast w polskich warunkach pozostaje ci biznes, i nie mam na mysli b2b ;)
  • Odpowiedz
@mclf1: ja zarabiam ponad dwa razy mniej od ciebie(6k) i na nic mi nie brakuje i nawet jestem całkiem szczęśliwy, 2 lata temu miałem 3k na rękę i wtedy rzeczywiście musiałem mocno na wszystkim oszczędzać żeby się utrzymać co było męczące i ciężkie, teraz starcza mi na wynajem, jedzenie bez oszczędzania, na hobby, wyjścia ze znajomymi i oprócz tego zostaje mi jeszcze z 1.5-2k które mogę odłożyć i część z
  • Odpowiedz