Wpis z mikrobloga

@Maciejk5: nie no widziałem, nikogo nie było, rzadko tu ludzie chodzą, sam korzystam z tego przejścia. Jakbym się miał zakładać to ten baran https://www.youtube.com/watch?app=desktop&v=no1aK-5WUuY też pewnie tak samo by się tłumaczył (°°

ja #!$%@? "ma prawo być rozkojarzony". Pan powinien nabyć prawo do jazdy zbiorkomem póki nie będzie w stanie się skupić

ja widzę, że do tego tłuka nie dotarło za co dostał
  • Odpowiedz
@Maciejk5: ja pierniczę ale ten policjant to też menda budżetowa. Jedzie 44 km/h w miejscu gdzie można jechać 70 i widząc że lewym pasem jedzie ktoś szybciej, dodatkowo przyhamowuje przed samym przejściem aby zwiększyć prawdopodobieństwo że go wyprzedzi akurat na nim.
  • Odpowiedz
@Maciejk5: nie rozumie, większość debili nie rozumie. Wykroczenie było, tego nie neguję. Ale widać że ten pies sam prowokuje takie sytuacje, bo ma do wyrobienia normę i to najlepiej właśnie z takich wykroczeń na które aktualnie jest największe parcie.
  • Odpowiedz
Ale widać że ten pies sam prowokuje


@goferek: xDDDDDD
Gdzie on tam miał jechać 70? Wjechać w dupę niebieskiemu? Czy zmienić pas na lewy i wjechać w dupę białemu, który hamuje? Zachował bezpieczną odległość od poprzedzającego pojazdu. A nawet jeśli zwolnił przed przejściem, to takie są obowiązki kierującego

Kierujący pojazdem, zbliżając się do przejścia dla pieszych, jest obowiązany zachować szczególną ostrożność, zmniejszyć prędkość tak, aby nie narazić na niebezpieczeństwo pieszego
  • Odpowiedz
@Nie_znany: popatrz na jego licznik bezpośrednio przed przejściem, mimo niewielkiej prędkości celowo dodatkowo przyhamował aby zminimalizować prawdopodobieństwo że ten dzban z jaguara wyprzedzi go już za przejściem
  • Odpowiedz
@goferek: Dokładnie, widać, że jeszcze zwolnił przed przejściem. Miałem podobną próbę upolowania mnie na przejściach na gen. Andersa
  • Odpowiedz
@goferek: @kone: Trochę przesadzacie. Rozumiem jakby policjant zwolnił z 50 na 35 albo 40, ale tu mamy zwolnienie z 44,2 do 42,2 km/h czyli o zawrotne 2 km/h. Przecież taka różnica prędkości jest całkowicie bez znaczenia dla tej sytuacji i generalnie normalne jest, że jak się jedzie, to raczej nie da się utrzymać idealnie stałej prędkości jak od linijki. Nawet tempomaty mają wahania prędkości o 1-2 km/h
  • Odpowiedz
@reksiuzgdyni: Policjant dobrze widział w lusterku zbliżający się samochód. Sam zbliżając się do przejścia na którym nikogo nie ma dodatkowo zwalnia żeby mieć pewność, że samochód który jedzie lewym na pewno go wyprzedzi. Polowanko.
  • Odpowiedz
@Maciejk5: właśnie taka jest ta #!$%@? psiarnia obecnie. Zapełnić budżet i straszyć 30 000 zł mandatem w sądzie. Szmaciarze jadą specjalnie 40 km/h na ograniczeniu 70km/h i jeszcze przed przejściem #!$%@? zwalniają. zeby celowo złapać. Prawie każdego się uda tak złapać bo jadąc na równi z nimi jak dohamują już się przejedzie przejście będąc przed nimi.
  • Odpowiedz
@kone: Raz jeszcze, bo nie załapałeś. Policjant zwolnił o 2 km/h (słownie - DWA kilometry na godzinę). Przecież te 2 km/h nie miało żadnego wpływu. Zarówno jadąc 44, jak i 42 do wyprzedzania doszłoby przed/na przejściu. To nie jest jakaś skomplikowana matematyka, jakbyś chciał to sobie policzyć.

Zwolnienie o 2 km/h może być nawet bezwiedne, bo tak jak napisałem powyżej, nie da się jechać samochodem z idealnie stałą prędkością jak
  • Odpowiedz
Szmaciarze jadą specjalnie 40 km/h na ograniczeniu 70km/h


@bartez_94: Oho, kolejny ekspert. A jak mieli jechać 70 skoro ich prędkość jest uzależniona od prędkości pojazdu przed nimi na tym pasie.

przed przejściem #!$%@? zwalniają. zeby celowo złapać

Ale zdajesz sobie sprawę, że zwolnili o dokładnie2km/h, co nie miało żadnego wpływu, bo gdyby nie zwolnili, to ten debil i tak wyprzedziłby ich przed tym przejściem. 2 km/h to jest
  • Odpowiedz
@reksiuzgdyni: Oczywiście wierzysz w to co powiedział policjant..oby tak dalej posłuszny obywatelu.

I nie twierdzę że nie powinno się karać takich wykroczeń, ale jak pisałem wyżej sam doświadczyłem próby takiego polowania przez policje w Krakowie. Elo pieniaczu
  • Odpowiedz