Wpis z mikrobloga

@Sadomason: Bez kitu, wśród kobiet zaskakująco duża część wierzy w tego typu zabobony, astrologie, karmę, reinkarnację, energie duchowe i tego typu bzdury dla debili. Coś w tym jest, że jak jedna religia odchodzi do lamusa, to część ludzi zamiast zostawać ateistami/agnostykami, zaczyna wierzyć w inne systemy magiczne xD I jakoś częściej są to kobiety - nie znam faceta, który by w te pierdoły wierzył, a kobiet o podobnych skłonnościach trochę napotkałem.