Wpis z mikrobloga

Ehh, kończy się lato. Nie lubię naszego klimatu. Znowu będzie zimno, pochmurnie i wcześnie będzie robić się ciemno. Na ciepłą pogodę przyjdzie poczekać może nawet do czerwca, bo z pogodą w maju różnie bywa. Powinienem był urodzić się na południu Europy, nie znoszę zimna. Mój dziadek miał rację. Powtarzał, że woli 30 stopni na plusie niż 5 na minusie.
#przegryw
Pobierz I.....e - Ehh, kończy się lato. Nie lubię naszego klimatu. Znowu będzie zimno, pochmu...
źródło: comment_1661699731X6GUsxsthganRVygHarmiR.jpg
  • 23
@Ignite: Powiem Ci, że mróz to ja też niespecjalnie lubię, ale z dwojga złego prędzej zasnę mając 15°C w sypialnym, niż gdy jest 25°C, a do tylu mi się nagrzewa pokój przy falach upałów. No ni cholery nie mogę spać latem.

Ciemność mi nie przeszkadza, przeciwnie - uważam, że bardziej pasuje do spierdoksa, niż czerwcowa, słoneczna pogoda. Zbyt dynamicznie mi jakoś wtedy. ( ͡° ͜ʖ
@Ignite: przecież lato/późna wiosna, to najgorszy czas dla prawdziwego przegrywa i piwniczaka. Samotność i brak zajęć na "świeżym powietrzu" (pomijając klasyczny spierdotrip, który w moich oczach jest czasami jeszcze bardziej dobijający) uwidacznia się w takie dni najbardziej. Do tego otaczająca człowieka atmosfera dobrze bawiących się normików no i ogólnie można się jeszcze mocniej zdołować.
@soyunmago: U mnie tylko przy dużych upałach jest ciężko wytrzymać. Ale zanim się nagrzeje dom, to musi być kilka dni z rzędu taka temperatura, więc jak się nagrzeje, to zaraz jest ochłodzenie. Więc w zasadzie to tylko kilka, do dziesięciu dni w roku jest ciężko wytrzymać. A najbardziej lubię późną wiosnę. Wszystko intensywnie rośnie, zieleni się, czuć nadchodzące lato, ale w przeciwieństwie do lipca/sierpnia, nie mam uczucia, że zaraz będzie jesień,