Aktywne Wpisy
deafpool +243
Karyna która mieszka pode mną co godzinę wychodzi na balkon żeby sobie zajarać. W moim mieszkaniu śmierdzi dymem papierosowym tak, że aż chce się rzygać. Najgorzej jest w takie dni jak ten, gdy prawie w ogóle nie ma wiatru. Smród zostaje w moich pomieszczeniach.
Dziś wylałem na podłogę balkonu litr wody, która nawilżyła Karyne.
Teraz będę "podlewał kwiatki" za każdym razem kiedy zacznie palić sobie na balkonie.
Acha i jeszcze jedno.
#
Dziś wylałem na podłogę balkonu litr wody, która nawilżyła Karyne.
Teraz będę "podlewał kwiatki" za każdym razem kiedy zacznie palić sobie na balkonie.
Acha i jeszcze jedno.
#
nad__czlowiek +26
#programowanie #programista15k #programista25k #it #pracait #pracbaza #korposwiat #ppbit #kryzysit #scrum #scrummaster
Jak ja gardzę i pluje na wszystkich hybrydziaków/biuraków(buraków). Jakim trzeba być PRZEGRYWEM bez żadnych znajomych by argumentować wizytę w biurze "kwestiami obycia z ludźmi"
Hybrydziaku biuraku, autysto, przegrywie jeden z drugim zrozum, że niektórzy ludzie mają ciekawych znajomych poza pracą z normalnymi zainteresowaniami i ja zdecydowanie wolę sobie wyjść do ludzi których SAM SOBIE DOBIERAM. Moich znajomych na poziomie - lekarzy,
Jak ja gardzę i pluje na wszystkich hybrydziaków/biuraków(buraków). Jakim trzeba być PRZEGRYWEM bez żadnych znajomych by argumentować wizytę w biurze "kwestiami obycia z ludźmi"
Hybrydziaku biuraku, autysto, przegrywie jeden z drugim zrozum, że niektórzy ludzie mają ciekawych znajomych poza pracą z normalnymi zainteresowaniami i ja zdecydowanie wolę sobie wyjść do ludzi których SAM SOBIE DOBIERAM. Moich znajomych na poziomie - lekarzy,
Jeżeli tak to mam pytanie do takiej osoby czy daje radę zbudować cokolwiek mięsa w takim trybie życia?
#mirkokoksy
#mikrokoksy
#silownia
#pytanie
Ogólnie osoby pracujące na zmiany lub nie śpiące mają u mnie znacząco gorsze przyrosty gorsze nawet niż Ci lecący w #!$%@? z dietą i treningiem
trenowałem dobre kilka lat z insomnią. Progres wtedy był niezły, ale skutki tego wyszły po czasie. Jak wiesz z czego wynika bezsenność to daj na ten czas lekko po hamulcach, nic się nie stanie, a długofalowo zapewni Ci lepszy progres.
Ja notowałem progres dosyć dobry, ale przy spaniu około 3h dziennie ciężko było się regenerować.
Najgorzej przy treningu dużych partii DOMSY potrafiły męczyć nawet tydzień.
Ogarnij higienę snu; melatonina+ashwaganda, wyciszenie przed snem, no i żadngo telefonu przed snem