Wpis z mikrobloga

Co ja mam zrobić. Psychiatra dosłownie powiedział mi, że nie jest mi w stanie pomóc. Powiedział, że nie mam depresji i że przyjmowanie leków nie ma sensu. Twierdzi, że po prostu w głębi duszy i na podstawie logicznego toku rozumowania doszedłem do wniosku, że nie za bardzo widzę jakikolwiek sens w życiu, a co za tym idzie nie widzę sensu w podejmowaniu jakiejkolwiek nadprogramowej aktywności poza podtrzymywaniem swoich funkcji życiowych. Powiedział mi, że nie jest w stanie mi zaproponować żadnego leczenia, gdyż nie widzi żadnej patologii. Zaproponował żeby może poszukać jakiegoś dobrego terapeuty, ale też nie był przekonany co do tego czy to przyniesie jakiś efekt. Powiedział jeszcze, że mi współczuje. No super dzięki, bardzo mi to pomogło xD #przegryw #depresja ##!$%@? #medycyna #psychiatria #psychologia #psychoterapia
Bipolar- - Co ja mam zrobić. Psychiatra dosłownie powiedział mi, że nie jest mi w sta...

źródło: comment_1660998096K58WtTkkrK4dqVk9EOT6mE.jpg

Pobierz
  • 129
  • Odpowiedz
@dizzy126: W sumie nawet może nie że mała depresja, ale ogólnie coś co jest przebadane i od dłuższych lat leczone. Takie zupełne wyalienowanie społecznie natomiast nadal ludzie nie potrafią zrozumieć jak takie coś może być i co z tym robić.
  • Odpowiedz
Są problemy psychologiczne/psychiatryczne, i są kwestie jak widzenie świata przez jednostkę. Dzisiaj psychologia i psychiatria, co weszła w ramy metanarracji liberalnej, stając się jej narzędziem w jej racjonalizowaniu ; próbują zmieniać widzenie na świat, mimo, że psychologia ma się zajmować wnętrzem, emocjami człowieka. Psychiatra zachował się bardzo uczciwie. Nie jest jego rolą Cię nawracać od takiego widzenia. Równocześnie z perspektywy psychologii, co nie jest narzędziem to los metanarracji, konstruktów, czy władzy w
  • Odpowiedz
@Bipolar-: A czego innego oczekiwałeś od psychiatry? Przecież oni się zajmują tylko i wyłącznie przepisywaniem leków. Jeśli stwierdził, że leki ci nie pomogą, to zasugerował terapię. Mistrzowsko się zachował, aż mi się w to wierzyć nie chce. Zwykle te konowały przepisują po prostu byle co i każą ci przyjść za jakiś czas, żeby zobaczyć czy pomogło, czy może zmienić ci te leki na jakieś inne i fajrant.
  • Odpowiedz
@Bipolar-: a no, życie nie ma sensu, polega na przekazywaniu dalej genów
Dlatego nie warto brać go na serio. Znajdź jakaś rzecz, jeden element tego życia, który będzie cię cieszył i miał dla ciebie sensʕʔ
A może kiedyś ci "przejdzie" i nagle zapragniesz mieć bombelka i robić nadgodziny u Janusza, tak też bywa
  • Odpowiedz
@paul772: no tak, twoja nerwica jest gorsza niż moja. chcesz sie licytować chłopie? nawet 1/100 objawów i tego jakie spustoszenie w bani mi to gówno zostawiło nie opisałem, do dzisiaj nie jestem w pełni sprawny i raczej już nigdy nie będę
  • Odpowiedz