Wpis z mikrobloga

Jedyne co ma sens z tego lewackiego #!$%@? na screenie to fakt, że owszem, powinno być w tym przedmiocie także miejsce na PRAWA i OBOWIĄZKI pracownika. Jakieś podstawy o BHP (ale bez przesady, typu że o tyle może chłop dźwigać, a tyle baba, albo np. BHP stanowiska pracy komputerowej co by się już im przydało itd.) i tego co przysługuje pracownikom w zależności of formy umowy, ile urlopu, jakiego itd., coś tam
  • Odpowiedz
@jPaolo2:

Nie wiem po co wołasz, jak nie dodałeś żadnego faktu, który by zweryfikował moją opinię, tylko przedstawiłeś swoją opinię.


Faktem jest to, że indywidualni przedsiębiorcy dostarczają sami to, czego nie jest w stanie robić system wspólnotowy. Indywidualni przedsiębiorcy są indywidualnie motywowani do działania dla własnych i wspólnych korzyści.
We wspólnotowym działaniu liczy się korzyść grupy, a nie indywidualna, a wobec tego pojedyncza osoba nie ma motywacji do tego, by
  • Odpowiedz
@lnwsk: wykopki jak wytresowane reagują na wszystko co kojarzone z lewactwem ujadaniem. Bardzo dobry pomysł, żeby dać szersze spojrzenie, a nie tylko tworzyć wyznawców jedynego słusznego systemu gospodarczego. Jak tylko możecie to totalnie z dupy krzyczycie "totalnie rok 1984" a jednocześnie boicie się, że ktoś dostanie trochę większą dawkę wiedzy, która moze się okazać niewygodna :D
  • Odpowiedz
zaczynanie od mikrofirmy


@bh933901: Januszeks to nie mikrofirma. Mikrofirma to np. sklep rodzinny lub JDG. Może zanim zaczniesz się wypowiadać na jakiś temat, miej w ogóle podstawowe pojęcie o nim.
  • Odpowiedz
@jPaolo2:

No dobrze, ale to wciąż twoja własna ocena moralna i inni ludzie mogą sądzić inaczej.


No i dobrze, niech sądzą inaczej, dlatego ja ich zawołam, aby przedstawić im inny punkt widzenia, ze strony przedsiębiorcy, aby ich wyprowadzać ze złego przekonania.

Przedsiębiorcy działają na rzecz innych, od których otrzymują wynagrodzenie, motywację i środki do dalszego działania. Nie będzie motywowany do działania ten, którego jego własne działania będą dla niego niekorzystne.
  • Odpowiedz
@Phyrexia: januszeks to to, co ludzie nazywają januszeksem. Słyszałem narzekania na pewną wielką państwową firmę, którą ze względu na żenująco niskie zarobki w branży też nazywano januszeksem. Rozumiem że czujesz potrzebę postawienia równoważnosci między małą firmą a pejoratywnym terminem januszeks, bo inaczej tej semantycznej wojenki nie potrafię zrozumieć.

Na lekcjach przedsiębiorczości zwykle powstają biznesplany na mikrofirmy. Biznesy powstające w latach '90 to też były najczęściej mikrofirmy. Wytłumacz mi więc, co
  • Odpowiedz
@jPaolo2: ale ty wiesz jakie sa realia? Jako dziecko 5-7 lat bylem za wyimaginowanym socjalizmem rodem z ksiazek scifi (gdize kazdy ma prace dopasowana do predyspozycji, wszyscy sa rowni, itd) a pozniej zaczalem ogladac sie naokolo. Wiekszosc (99,99999% ludzi) nie jest w stanie dzialac w takim socjalizmie. I wyciaga rece po dobra kogos innego. Dlatego lepiej byc centrysta, jako centrysta moge sobie subiektywnie wybrac co ma wiekszy sens, jakbym byl
  • Odpowiedz
@bh933901: Nie rozumiesz. Mikrofirma to albo JDG albo kilkuosobowa firemka. Natomiast chodzi o to by nauczyciele przedsiębiorczości nie przedstawiały jej idei na zasadzie idealizowania modelu januszeksu. Czyli nie było gloryfikacji cwaniactwa, kombinatorstwa i ograniczania wydatków na pracowników do minimum.
  • Odpowiedz
@AgentGRU: Prawo pracy i zwiazki zawodowo, akurat sa 'lewackie', bo wlasnie od tego sie zaczela rewolucja socjalistyczna xD Dlatego w praktyce, kazde czyste podejscie jest zle, tylko laczac rozne dobre cechy prawej i lewej strony, mozna uzyskac dobre rezultaty. Pisze tutaj o gospodarczych cechach, nie światopoglądowych (konserwatyzm vs globalizm).
  • Odpowiedz
@lnwsk: PiS #!$%@? te państwo dlatego, że jest skrajnie lewicowy gospodarczo, więc tutaj żadne zaskoczenie, że dzbany się niczym od siebie nie różnią.
  • Odpowiedz
@Phyrexia: tylko że to nie jest program nauczania tego przedmiotu. Jeśli z jakichś powodów nauczyciel opowiada, jak przykombinować i być cwaniakiem, to albo wykracza poza program i to z nim jest problem, a nie z przedmiotem, albo jest też druga opcja - osoby o skrajnie lewicowych poglądach reagują histerycznie na wszystko, co nie jest przeredagowanym wyciągiem z "Kapitału" i mamy do czynienia z irracjonalną histerią. A najpewniej obie odpowiedzi są
  • Odpowiedz
ogółem to się zgadzam z ich postulatem, omówienie prawa pracy by się przydało, żeby wiedzieć orientacyjnie co można a czego nie. A nie się dowiadywać przypadkowo przez Google rzeczy :p


@Bardzo_Wsciekla_Mebloscianka: @God3nder: @szybki_zuk: @PDCCH: @Monifufka: @AgentGRU: Nie mają racji pod tym względem, że prawo pracy jest w programie podstaw przedsiębiorczości ogólnie nic w tym poście nie jest prawdą. Profil Młodych
  • Odpowiedz