Wpis z mikrobloga

@matysbest:

Ostatnio mam taką fantazję seksualną.
Chciałbym, żeby Pani Ambasador (specjalnie z dużej) usiadła mi swoim dużym, amerykańskim, wypieszczonym przez chirurgów plastycznych dupskiem na twarzy.
Wyobrażam sobie jak przychodzi do domu po ciężkim dniu, zmęczona i lekko #!$%@?, bo musiała użerać się z przedstawicielami p0lskiego rządu, i ma ochotę na relaks. Każe mi położyć się na płasko na podłodze, po czym ściąga ubranie wiechrznie, zostając w samej koronkowej bieliźnie, ciasno opinającej
@BadSebastian: Po pierwsze kasa, po drugie kasa... Po trzecie fakt, ze tam w polityce na wyższych stołkach trzeba mieć prezencje, a nie wyglądać jak wiesniak w za dużym garniturze. A po czwarte trochę inny dobór ludzi do polityki, takich co maja często pokoleniowa tradycje działania społecznie, wysokiego wykształcenia, życia w wyższych sferach. W Polsce dużo ziutków pcha się do polityki, żeby tam zarobić. A nie najpierw coś osiąga np. akademicko, a
via Wykop Mobilny (Android)
  • 1
@localoca: w stanach ci ludzie dziedziczą miejsce w kongresie. A bogactwo nie bierze się z pracy tylko z dostępu do informacji i innych bogatych ludzi. Także twierdzenie że to jacys moralni nadludzie bo są zadbani to bardzo naiwne wierzenie